- Panowie wspólnie pomieszkiwali. 58-letni Przemysław H. został zatrzymany na trzy miesiące. Przyznał się do winy - mówi Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. W mieszkaniu mężczyzny policjanci znaleźli zwłoki.
Ciała dwóch osób znaleziono w drugi dzień świąt. 59-letnia kobieta i o rok starszy mężczyzna prawdopodobnie byli małżeństwem. Śledczy sprawdzają, czy doszło do zabójstwa, czy do tzw. samobójstwa rozszerzonego.
Zwłoki 63-letniego mężczyzny w jednym z domów w gminie Krzymów (powiat koniński) znaleźli jego znajomi. Prokuratura podejrzewa zabójstwo.
Rodzinie Zyty Michalskiej świat zawalił się 26 lat temu. Bliskim Waldemara B. - w poniedziałek. Potwierdziło się też kilka prawd: zabójcy warto szukać w pierwszym tomie akt, a czas potrafi być nie tylko wrogiem, aie i sprzymierzeńcem.
Sukces policjantów z poznańskiego Archiwum X. W poniedziałek rano zatrzymali mężczyznę, który w kwietniu 1994 r. miał zamordować 20-letnią Zytę Michalską z Mikuszewa. W gronie podejrzanych było kilkudziesięciu mężczyzn.
Muszą być dowody na zabójstwo, macie je znaleźć - usłyszeli od prokuratorki policjanci. Od tej chwili sprawdzanie innych wersji przestało być mile widziane.
Tragedia wydarzyła się w środę. Na drodze w Kopydłówku w gminie Wilczyn w Wielkopolsce 29-latek zadał śmiertelne ciosy nożem 28-letniej kobiecie. Ofiara miała uciekać przed swoim zabójcą samochodem, wraz z dzieckiem
Dlaczego młoda dziewczyna straciła życie? Dlaczego sweter był założony na lewą stronę? I co robił w lesie zarośnięty włóczęga? Po 26 latach od zbrodni policjanci z Archiwum X wrócili do wielkopolskiej wsi, by odkryć jej tajemnice.
- Dlaczego mały nie żyje? - pyta prokurator Karol Zawieja. Drobna, niewysoka dziewczyna nie potrafi odpowiedzieć: - Sama już pogubiłam się w tych kłamstwach.
Konrad M., ps. Szajba, przyszedł do komendy i oświadczył: "Zabiłem swoją dziewczynę". W piątek sąd skazał go za morderstwo, ale matka ofiary jest rozczarowana wysokością kary.
Rodzinna sprzeczka w Wągrowcu zakończyła się śmiercią 37-letniego mężczyzny. Według policji zabójcą był szwagier ofiary Tomasz Maza. Sprawca zbiegł. Przed godz. 20 poszukiwany mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Policjanci i prokuratorzy z Chodzieży mieli wszelkie możliwości, by zapobiec śmierci dwuletniego Marcela. Zawiedli jednak ludzie.
W wieczornej akcji w Stęszewie policja zatrzymała 31-letnią obywatelką Ukrainy, która podczas dramatycznej kłótni zadała kilka ciosów nożem swemu partnerowi. Mężczyzna nie żyje.
W notatnikach Grzegorza L. śledczy znaleźli rozdział "Zemsta po latach", a w nim opis zabójstwa. Pasował do śmierci wędkarza nad jeziorem Lusowskim pod Poznaniem. To sprawa podobna do głośnej historii Krystiana Bali i powieści "Amok".
Konrad M., ps. "Szajba", miesiącami terroryzował mieszkańców Kalisza. Prokuratura miała go na widelcu, ale puściła wolno. Mężczyzna zamordował młodą kobietę.
Strzelanina w domu pod Poznaniem. Sprawca ranił byłą partnerkę, zabił jej brata i sam próbował popełnić samobójstwo. Miał pozwolenie na broń.
- Dziecko było niedożywione, brudne, umazane kałem. Matka je udusiła. Gdy komendanci z Poznania dowiedzieli się, że można było temu zapobiec, byli wściekli. Do Chodzieży pojechał wydział kontroli - mówi nasz informator. Efekt: szef miejscowej policji odwołany, szef prokuratury zawieszony.
To "Ogór", niezrealizowany artysta plastyk, zamordował w 2004 r. szefa ochrony modnego klubu Sami Swoi - uważa poznański sąd. Członkowie półświatka wiedzieli o tym od lat. Wiedzieli też policjanci, ale "Ogór" pozostawał bezkarny.
Nie ma żadnych dowodów na zabójstwo Ewy Tylman - twierdzi sąd apelacyjny. Zarzuca prokuraturze bezprawne tworzenie dowodów i sugeruje, że Adam Z. powinien odpowiadać za inne przestępstwo.
- Pod wpływem adrenaliny niemożliwe staje się możliwym. Człowiek potrafi czynić cuda, podnosić samochody, biegać kilometry - przekonuje poznańska prokuratura. Ujawniamy, w jaki sposób chce obalić wyrok w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman.
- To już nie jest zło. To tragedia totalna i w tym domu strach mieszkać - mówią mieszkańcy Turku. W sylwestra na jednym z osiedli 19-letni Maciej zabił swojego młodszego brata Adama. Bracia pokłócili się o konsolę do gier.
19-letni Maciej J. z Turku, który miał dźgnąć nożem i zabić swojego młodszego brata Adama w walce o miejsce przy komputerze, został aresztowany.
Przyczyną śmierci 9-latka były liczne rany kłute brzucha, klatki piersiowej i lewego przedramienia. - Zdaniem biegłego mogły zostać zadane kuchennym nożem - mówiła w środę Aleksandra Marańda, rzeczniczka prasowa prokuratury w Koninie.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną była kłótnia o dostęp do komputera. W jej wyniku starszy brat miał dźgnąć nożem 9-latka. Dziecko nie żyje.
Mieszkańcy tej niewielkiej miejscowości są wstrząśnięci. Policja już ujęła sprawcę.
Podczas spotkania towarzyskiego w jednym z kaliskich mieszkań doszło do konfliktu między 21-letnią kobietą i 38-letnim mężczyzną. Podczas szarpaniny kobieta miała sięgnąć po nóż i dźgnąć nim mężczyznę.
W czwartek, 7 listopada poznański sąd rozpocznie wydawanie kart wstępu na proces Tomasza J. oskarżonego o zabójstwo pięciu osób i usiłowanie zabójstwa kolejnych 34. Jeszcze nikt w Polsce nie stawał przed sądem pod takim zarzutem.
W poznańskim sądzie rozpoczął się proces Zbigniewa P., który chciał się zemścić na żonie i zabił swojego pasierba. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.
Podejrzany o morderstwo na fermie drobiu pod Kaliszem to recydywista z bogatą kartoteką. Podczas zatrzymania był pijany.
53-letni Krzysztof Kaznowski zastrzelił w poniedziałek rano swojego pracodawcę na fermie drobiu niedaleko Kalisza. Uciekł w pole kukurydzy. W poszukiwaniach uczestniczy policyjny helikopter.
Chorobliwa zazdrość i zapowiedź rozwodu to zdaniem prokuratury motywy brutalnego morderstwa, które zakończyło się wysadzeniem kamienicy na poznańskim Dębcu. W akcie oskarżenia śledczy ujawniają nieznane wcześniej okoliczności zbrodni.
Sprawcy brutalnego samosądu pod Sierakowem prawomocnie skazani na 25 lat więzienia. Sądu nie przekonały argumenty, że to zamordowany mężczyzna był postrachem okolicy.
Gangster "Baryła" znów potwierdza, że to były senator Aleksander Gawronik i ochroniarze Elektromisu stoją za porwaniem i zabójstwem poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary.
22-letni Eryk J. zamordował dwie osoby, a dwie kolejne próbował, bo nie chciał płacić alimentów. - To była okrutna i odrażająca zbrodnia - mówił sąd w uzasadnieniu wyroku.
Według biegłych oskarżona o usiłowanie zabójstwa córki 50-letnia mieszkanka Rawicza Małgorzata G. jest niedojrzała emocjonalnie. - Oskarżona rozumie pojęcia "miłość" i "matka". Ale ocenia tylko proste i oczywiste fakty. Pomija próby zrozumienia głębszych aspektów - mówiła biegła Edyta Pliszka-Kurasiewicz.
- Gdzie są dowody potwierdzające winę oskarżonego? - pytał w mowie końcowej obrońca Adama Z., oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Po ponad dwóch latach zakończył się proces w sprawie najgłośniejszej zagadki kryminalnej ostatnich lat.
- Przepraszam was bardzo, nie mogę zrozumieć, jak mogłem to zrobić - mówił w środę Nazarii H., 23-letni robotnik budowlany z Ukrainy. Po ekspresowym procesie sąd skazał go za zabójstwo pracownika salonu gier w Luboniu pod Poznaniem. Prokurator i obrońca byli zgodni co do wymiaru kary.
W poniedziałek przed południem w lesie pod Wrześnią policjanci odnaleźli ciało poszukiwanego od tygodnia 62-letniego Marka Ś.
Takiego procesu w Polsce jeszcze nie było. Tomasz J. z poznańskiego Dębca ma odpowiadać za pięć zabójstw oraz usiłowanie zabójstwa kolejnych 34 osób, czyli mieszkańców kamienicy, którą wysadził w powietrze.
- Kilkanaście firm z Poznania, w tym Elektromis, przemycało do Polski alkohol. Dowodem na to jest rządowy raport, który odnalazłem w archiwum w Kalifornii - ujawnił w czwartek w poznańskim sądzie dziennikarz Piotr Litka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.