"Szanuj zieleń - bo innej, niż ta wspólna, możesz nigdy nie mieć" - tabliczkę z takim napisem chciałoby się wetknąć na każdym miejskim skwerku i w każdej donicy. To, że wielu z nas nie umie docenić tego, co mamy, wkurza. Ale może tym bardziej potrzeba tu rozmowy z przymrużeniem oka?
- Większość uwag społeczników jest zgodna z planami miasta Poznania i dotyczy obszaru ważnego dla nas wszystkich - zapewniał w czwartek na placu Kolegiackim wiceprezydent Bartosz Guss. Mieszkańcy i społecznicy broniący Sołacza przed deweloperską zabudową złożyli na jego ręce petycję, którą wypracowali razem z Radą Osiedla Sołacz
- Poznańskie kliny zieleni to unikatowe w skali europejskiej założenie urbanistyczne - przypominają autorzy petycji w sprawie zwiększenia ochrony zieleni na Sołaczu. Apel, który podpisało już ponad 200 osób, skierowali do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka i przewodniczącego rady miasta Grzegorza Ganowicza.
"Tutaj muzeum wycięło 7300 drzew" - baner z takim napisem zawisł na płocie okalającym wojskowy teren, którym gospodaruje Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Mieszkańcy są przekonani, że pojawi się tutaj poligon. Póki co z 7 hektarów wykarczowano zieleń, która chroniła domy przed hałasem z lotniska.
Na Starym Mieście w Poznaniu w sierpniu, w czterech wytypowanych miejscach pojawi się więcej zieleni. To element poszerzania strefy uspokojonego ruchu tempo 30.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.