Więcej
    Komentarze
    Chyba jakieś żarty. Na wizualizacjach wszystko ładnie wygląda, choćby dworzec w Poznaniu, jak miał wyglądać to wszyscy widzieli, a co jest za niewypał też wszyscy widzą. Dopiero co ZDM się wypowiedział, ze żadne drogi dwujezdniowe do Czerwonaka nie powstaną, wystarczy to co jest. Gmina Czerwonak nie wyklucza nawet blokady dróg. Wszystko wbrew wcześniejszym uzgodnieniom z miastem Poznań. Więc nie wiem skąd ten artykuł. Albo autor był na haju, albo artykuł pisany na zamówienie, bo wydaje mi się, że po prostu po raz kolejny brakuje kasy.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Paradoksalnie te inwestycje drogowe spowodują większe korki w Poznaniu, ponieważ więcej pasów ruchu jest zachętą dla większej ilości kierowców samochodów, a nowe pojazdy będą przemieszczać się również innymi ulicami miasta. W konsekwencji dotychczasowi kierowcy stojący w korkach zamiast w linii będą stać w dwu-szeregu, natomiast na tyłach pojawią się użytkownicy korzystający dotąd z alternatywnego sposobu dojazdu. Brakuje tu pasów dla autobusów, które stałyby się zachętom poprzez możliwość szybszego dojazdu do miasta niż transport indywidualny. W przeciwnym przypadku autobusy stojąc w korkach z autami nie będą konkurencyjnym środkiem transportu.
    @bindawid To wszystko prawda i to jak napisana! A ul. Gdyńska jest dwupasmowa. Jednopasmowa jest np. ul. Kozia.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @bindawid zapomniałeś o DDR (drodze dla rowerów)
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @bindawid a ja cię zachętom do czytania i nauki, zamiast produkowania głupot. i kup słownik.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Wiadomość napisana w 2024: Kończy się koncepcja rozwiązania komunikacyjnego na ul. Gdyńskiej obok wybudowanej w 2019 roku spalarni. Wielokondygnacyjne skrzyżowanie w tym miejscu umożliwi ekologiczne (no bo przecież obok spalarni, heloł) stanie w korku w kierunku wylotu z Poznania. Przetarg na budowę jest przewidziany do 2026, a z procedurą odwoławczą może trwać do 2028. Później już tylko maszyny wjadą na budowę i budowa, której termin ukończenia pierwotnie zakładano na 2030 skończy się w 2036. Ciekawym rozwiązaniem architektoniczno-estetycznym jest przejazd trawmwajem po najwyższym przęśle wiaduktu. To nowoczesne i koncepcyjne rozwiązanie zostało opracowane przez głównego inżyniera miejskiego, Adama Z obecnie odsiadującego karę pozbawienia wolności za łapówki. NIK próbował skontrolować projekt, lecz to projekt skontrolował NIK i wykazał w nim nieprawidłowości.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Znając tępo prac drogowych w Poznaniu możemy sobie zanucić"za trzydzieści parę lat jak dobrze pójdzie".
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    Nikt nie zdaje sobie sprawy z kataklizmu który nas czeka po uruchomieniu spalarni.Zatkane ciężarówkami ze śmieciami drogi/ile ich będzie-500 czy 1000 na dobę/,emisja substancji rakotwórczych,jak będą utylizowane odpady po spalaniu i gdzie wywożone? Oczywiście jak zwykle WIELKA IMPROWIZACJA a mieszkańcy jak króliki doświadczalne. Niestety za wszystko odpowie Jaśkowiak,który niepotrzebnie wszedł w buty swojego poprzednika Grobelnego. To wszystko otrzymamy w prezencie na Swieta Wielkanocne.!ZGROZA !!!
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    ulica nie ma jeszcze nazwy? To dawać szybko Lecha Kaczyńkiego
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    GazWyb ma sztamę z Jackiem Plackiem, oni robią nieudacznikowi public relations i maskują seryjne kompromitacje. A On przytula się z tęczowymi. Taki handel wymienny , tak jak gacie za ziemniaki.i
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Trzeba zwęzić tą drogę do jednego pasa i zrobić dwie szerokie drogi dla rowerów... Prawda panie Wudarski?
    już oceniałe(a)ś
    4
    6