Na siódmym albumie "Magnum Ignotum preludium" (po polsku "wielka niewiadoma") poznański raper znów prezentuje wysoką formę. Tym razem do swoich refleksji, ubranych w złożone metafory dorzuca liczne odniesienia do sztuki. Mamy tu nawiązania do literatury Bradburego i Manna, filmów Weira czy malarstwa impresjonistycznego z monetowskim "Na plaży w Pourville" na czele. Do tego znów płyta Gurala została świetnie wyprodukowana, m.in. przez SoDrumatica i The Returners.
Przeczytaj rozmowę z Donguralesko.
Fismoll, czyli Arkadiusz Glensk, młody poznaniak z Dębca wydał w tym roku swoją drugą płytę - "Box Of Feathers". A na niej rozwija przyjęta na debiutanckim "At Glade" indie-folkową konwencję. Dalej jest sennie i melancholijnie, ale tym razem Fismoll ma więcej pomysłów na aranżacje piosenek. Obok znanych z debiutu gitary akustycznej i smyków jest tu jeszcze miejsce dla gitary elektrycznej czy mocniejszej perkusji.
Małe Miasta to duet znanego z zespołu Kumka Olik Mateusza Holaka oraz Mateusza Gudela. Panowie poznali się na poznańskim Uniwersytecie Artystycznym, a znajomość zaowocowała projektem muzycznym.
Na swojej drugiej płycie "Koń" lawirują gdzieś między hip-hopem, r'n'b, i neosoulem. Płytę wydała wytwórni Alkopoligamia prowadzonej przez Tego Typa Mesa, a gościnnie w kawałkach pojawili się m.in. raperzy Ras, W.E.N.A., Donguralesko, Paluch, Taco Hemingway oraz jazzman Wojtek Mazolewski.
Czytaj rozmowę z Mateuszem Holakiem.
Na nowym wydawnictwie Muchy sięgają po ścieżkę dźwiękową z filmu "Fala" Piotra Łazarkiewicza. Dokument powstał w 1985 r. podczas festiwalu w Jarocinie. Był portretem młodego pokolenia oraz uwiecznił występy najpopularniejszych wówczas zespołów. Na jarocińskiej scenie zagrały m.in. Republika, Tilt, Madame, Izrael czy Aya RL z Pawłem Kukizem.
W tym roku, z okazji 30 rocznicy zrobienia filmu na jarocińskim festiwalu Muchy przypomniały kultowe piosenki ze ścieżki dźwiękowej "Fali". Zapis tego koncertu pod nazwą "Powracająca fala" ukazał się w listopadzie.
Pod nazwą Drivealone od 2004 r. działa jeden z założycieli grupy Muchy - Piotr Maciejewski. Najpierw wypuścił kilka albumów w internecie, potem na kompakcie ukazał się "Thirty Heart Attacks a Day" (2009 ), a ostatnio (na razie w internecie, wkrótce na płycie) utrzymany w klimacie ambientu i sennego folku "Lifewrecker".
W międzyczasie Maciejewski, po nagraniu trzech albumów opuścił Muchy w 2011 r., ale ostatnio przy okazji koncertów "Powracającej fali" znów z nimi koncertuje.
Jazz w zestawieniu reprezentuje wybitny poznański klarnecista Wacław Zimpel. W tym roku wydał aż trzy płyty.
Razem z warszawskim perkusistą Hubertem Zemlerem oraz amerykańskimi jazzmanami: klarnecistom Evanem Ziporynem i gitarzystom Gyan Riley nagrał płytę "Green Light". To coś dla miłośników jazzu z odchyleniem w stronę dźwięków etno, awangardy i muzyki żydowskiej. Jest nastrojowo, chwilami intymnie, ale jednocześnie żywiołowo. Wrażenie robią długie dialogi między klarnetami Zimpla i Ziporyna, a potęguje je fakt, że muzycy całą płytę nagrali zaledwie w półtora dnia.
Z kwartetem Switchback, w skład którego poza poznaniakiem wchodzą Amerykanie Mars Williams (saksofon) i Hilliard Greene (kontrabas) oraz niemiecki perkusista Klaus Kugel na ciepło przyjętej płycie "Switchback" Zimpel wydał materiał nagrany w Dreźnie w 2013 r. A na nim spojrzenie muzyków na jazzową tradycję Europy i Ameryki.
Ale rok 2015 przyniósł też nagranie Zimpla z muzykami hinduskimi pod tytułem "Saagara". Zespół na płycie prezentuje swoją wersję muzyki karnatyckiej. Tradycyjne hinduskie brzmienie - skomplikowane, oparte na złożonej rytmice zderza się tam jednak z wrażliwością europejską.
Nie zabrakło w tym roku także poznańskiego ciężkiego grania. Swój trzeci album "The Grim Muse" wydali metalowcy z In Twilight's Embrace. Na płycie porzucili wcześniejsze ciągoty do hardcore'u, stawiając za to kompletnie na skandynawską odmianę death metalu.
Duet Babu Król przed trzema laty założyli znani z zespołu Pogodno Jacek "Budyń" Szymkiewicz oraz mieszkający na stałe w Poznaniu Piotr "Bajzel" Piasecki.
- Ba od Bajzla, Bu od Budynia, a Królem na potrzeby tego projektu jest Edward Stachura - wyjaśniał na koncertach Szymkiewicz.
Bo Babu Król w swoim repertuarze miał piosenki i wiersze wybitnego artysty, zaaranżowane jednak w tyleż nowoczesny co eklektyczny i pełen szaleńczej energii sposób. Te piosenki nagrali na świetnie przyjętym albumie "Sted".
Rok 2015 przyniósł drugą płytę duetu "Kurosawosyny", którą wypełnia autorski materiał. Znów jednak jest eklektycznie, surrealistycznie i transowo. Usłyszymy tu chyba wszystko: od alternatywnego rocka, przez elektronikę, ich własną wersję muzyki orientalnej czy disco.
Na płycie z Babu Król zagrali m.in. Zosz Chabiera (dawniej Drekoty), Joanna Sokołowska (Der Father), Michał "Fox" Król.
Uwielbiają ich w radiowej "Trójce", gdzie koncertują, a ich piosenki walczą na liście przebojów. Terrific Sunday oczarowali dziennikarzy i fanów pierwszymi epkami "Terrific Sunday" oraz "Tonight", które wypuścili do internetu. Dzieła dopełnił debiut "Strangers, Lovers", który ukazał się w październiku nakładem Sony Music. Młody poznański zespół zdążył też wystąpić na największych festiwalach, z Openerem na czele.
Kwartet Felix The Baker to kolejni poznańscy indie rockowcy, którzy wydali w tym roku płytę. "We Are The Universe" wypuścili własnym sumptem, a pieniądze na nagrania zdobyli przez portal Polakpotrafi.pl.
Indie rockowo, ale nie w tanecznym, a spokojnym, melancholijnym czy poetyckim wydaniu gra trio Hoszpital. Przed rokiem zadebiutowali epką "Szmutno", a w tym roku ukazał się ich album dla odmiany zatytułowany "Weszoło". W nagraniach wzięła udział znana z projektu Asia i Koty Joanna Bielawska.
Szatt pochodzi z Raciborza, ale na stałe osiadł w Poznaniu. Jest zwycięzcą producentów muzycznych Beatbattle z 2013 r. "Bloom" to drugi, po debiutancki "Future Voices", album w jego dorobku, ale pierwszy wydany przez jego wytwórnię Flirtini. Znów usłyszymy tu muzykę z pogranicza elektroniki, instrumentalnego hip-hopu i downtempo, tym razem wzbogaconego o nagrania terenowe. Na płycie wystąpili także gościnnie wokaliści Jaq Merner, Kasia Lins i Joannapple oraz raper Vito.
W tym roku płytę wydał także producent, didżej, nauczyciel muzyki oraz organizator bitwy producentów Beatbattle - Hubert Tas. Na debiutanckim "Roots" nagrał utwory z pogranicza downtempo i instrumentalnego hip-hopu miksuje z inspiracjami jazzowymi i przyprawia żywymi dźwiękami skrzypce, saksofon czy trąbkę.
Poznański - podobno jedyny w Polsce pięcioosobowy - Kwartet ProForma znany jest z częstych występów w Poznańskich pubach, z Kultową na ul. Wrocławskiej na czele.
A w tym roku swoje interpretacje muzyki autorskiej i własne kompozycje ujęli na dwóch płytach. Najpierw - w marcu - ukazała się nagrana z Kazikiem Staszewskim "Wiwisekcja". A na niej we własnych wersjach piosenki Silnej Grupy Pod Wezwaniem, Nicka Cave'a, Toma Waitsa i Kurta Weilla.
W październiku wyszła z kolei płyta "Na końcu świta". Na niej ProForma znów sięgnęła po piosenki klasyków: polskich - Stanisława Staszewskiego i Jacka Kaczmarskiego czy twórczość Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego oraz zagranicznych - Nicka Cave'a czy Boba Dylana. Ale tym razem nie zabrakło także autorskich piosenek poznaniaków. Na płcie gościnnie zaśpiewali m.in. Jacek Bończyk, Kazik Staszewski, Grzegorz Tomczak oraz chór mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Lesznie
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze