Więcej
    Komentarze
    "Dlaczego żadne się nie sprawdziły? " bo miastem żądzą patałachy, oszuści i cwaniacy !
    @kolo125 jakie to wszystko proste...
    już oceniałe(a)ś
    4
    8
    Dlaczego się nie sprawdził? Rozmowa decydentów przy państwowych inwestycjach wygląda tak: - Jasiu a to pier..... rondo to kiedy Wacek ukończy? - No wiesz stary problem w tym, że jego żona się dowiedziała o kochance i ten zamiast siedzieć na budowie, to pije - Ale ten no do września się chyba wyrobi? - Pewnie tak, ale kryzys i firma na stratach. - Dołożymy mu z 10 baniek ale pamiętaj 10% dla nas i 15% dla Krzycha. - Się rozumie. - Słyszałeś o tych fachowcach co wrócili z dorobku w Amsterdamie? - Ci no ... anarchiści? Nieee społeczniści chyba. - Tak, weź k... zrób im dodatkowe przejście by nam w układach nie bruździli. - Dobra ok. Niech mają barany. My i tak na tym zarobimy hehehehe. - Ty, ale jak to przejście mają jeszcze zrobić, to wrzesień chyba nie będzie realny z końcem inwestycji? - Będzie, będzie, najwyżej roku nie podamy hahahaha. - No to zdrówko!!! Za Poznań i naszych!!!
    już oceniałe(a)ś
    17
    1
    Mnie dziwi że w takich przypadkach nie umieszcza się klauzul dotyczących kar umownych. Ba! czasem - jak w przypadku stadionu - idzie się wykonawcom na rękę pomimo znacznie przekroczonego budżetu, poślizgów w terminach i skandalicznej jakości. To wręcz zaproszenie aby odwalać coś takiego jak w przypadku Kaponiery. Dziwię się też organizacji, chyba pojęcie "zagęszczenia frontu robót" jest w Poznaniu pojęciem całkowicie nieznanym, rzeczą zwyczajną jest tu kompleksowe rozgrzebanie wszystkiego co trwa miesiącami a czasem latami. Mój świętej pamięci ojciec prowadził inwestycje w Niemczech i Austrii i łapa się za głowę jak widział jak się to robi w Poznaniu. Przypomnę że wieże Eiffla zbudowano w 110 tygodni (w XIX wieku...), a Empire State Building w 58 tygodni. Burdż Chalifę, najwyższy budynek świata też wybudowano szybciej od remontu Kaponiery w Poznaniu. Po prostu "taki mamy klimat".
    @gall.anonim.pn "Mnie dziwi że w takich przypadkach nie umieszcza się klauzul dotyczących kar umownych" - naprawdę Cię to dziwi? Właśnie dlatego żeby można było robić takie rzeczy. Jest to jeden z elementów przewałów, które odwalane są od lat w Poznaniu. Na moje wyczucie przetargi wygrywają, ci którzy mają wygrać bez względu na ich kompetencje i możliwości - już na etapie przetargu wszyscy zainteresowani doskonale wiedzą, że terminy nie zostaną dotrzymane. Dlaczego miasto rok w rok rozwala się w drobny mak w październiku i listopadzie? Pomijając kwestię słabego planowania budżetów sądzę, że nikt nie kładzie nacisku w przetargach na maksymalną zdolność firm do pracy w miesiącach letnich, które pod każdym względem są korzystniejsze dla tego typu prac. Gdyby kierowano się np. takim kryterium, to być może krewni i znajomi królika nie mogliby wygrywać przetargów. Skala tego burdelu w Poznaniu jest tak olbrzymia, że nie wierzę, iż przyczyną jest tylko ignorancja lub olewactwo urzędników.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @widziane_z_ryczki Jesli pracowalbyys w spolce miejskiej przy remoncie Kaponiery zarabiajac kilkanascie tysiecy miesiecznie to chcialbys aby remont zakonczyl.sie w dniu Twojej emerytury !
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Terminy nie są od "się sprawdzania", lecz od dotrzymywania. Zatem: kto beknął za niedotrzymanie poprzednich terminów?
    @stenrw Nikt. W Poznaniu pojęcie "odpowiedzialność" urzędnicy i politycy wykreślili ze swoich słowników. I co im zrobimy?
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Tak naprawdę był tylko jeden - na Euro. Niektórzy myśleli, że 2012, ale to był błąd. Tylko na Euro, czyli zawsze zdążymy.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Bo to Polska.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    To już 7 terminów? Wkrótce będziemy obchodzili piękny jubileusz.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Na Jutubie mozna zobaczyc """"" High Five Interchange """" Skrzyzowanie to wybudowano w 3 lata nie przerywajac ruchu samochodow za pieniadze kilkakrotnie mniejsze niz remont Kaponiery .
    już oceniałe(a)ś
    6
    1