Masz pomysł na biznes, ale brakuje ci pieniędzy na początku działalności? Potrzebne biuro albo pomoc prawników? Przydałby się sprzęt lub programy IT? W Wielkopolsce start-upy mogą liczyć na finansową pomoc.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Koronawirus w Polsce. Zapisz się na specjalny newsletter, w którym zawsze znajdziesz sprawdzone informacje

Są w naszym regionie instytucje otoczenia biznesu (IOB), które wspierają start-upy potrzebujące pomocy na początku działalności. Korzystają one z finansowego wsparcia z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Dwa lata temu w konkursie „Wzrost inkubacji przedsiębiorstw” dotacje otrzymały trzy podmioty. To za ich pośrednictwem pieniądze trafiają do firm.

Siedem start-upów na początek

Jednym z nich jest Poznański Park Naukowo-Technologiczny (PPNT), który rekrutację dla start-upów prowadził na początku 2019 r. Zgłosiło się kilkudziesięciu pomysłodawców i młodych przedsiębiorców, z których siedmiu zostało wybranych do udziału w programie. Otrzymują oni szereg usług doradczych, dostęp do biur, ale też finansową pomoc do 30 tys. zł na zakup sprzętu, technologii, ekspertyz, programów IT czy na opłacenie procedury patentowania. Czym konkretnie zajmują się wybrane firmy?

I tak dzięki temu wsparciu spółka BC Software rozwija własne systemy porównywania cen. Korzystają z niego np. sklepy internetowe. Firma Fiske to z kolei mobilna platforma społecznościowa dla wędkarzy. Jej aplikacja pozwala m.in. na rywalizację w ramach autorskiej ligi online, bez względu na czas oraz miejsce połowu. Natomiast HOKARI tworzy i integruje urządzenia elektroniczne pod indywidualne zamówienia. Moonstera specjalizuje się w produktach akustycznych, takich jak kabiny czy panele. A firma Roboty CNC zajmuje się robotyzacją obrabiarek do automatycznego załadunku i rozładunku. Spółka Vimos tworzy produkt, który informuje kierujących o niebezpieczeństwach na przejazdach kolejowych. I wreszcie Zasypiamy.pl to aplikacja i elektroniczna baza wiedzy pomocna w usypianiu dziecka, a nawet ułożeniu diety ułatwiającej sen.

- Naszym wsparciem objęliśmy siedem innowacyjnych, kreatywnych firm, które krok po kroku realizują plan rozwoju, pokonują przeszkody, pozyskują klientów i kontrahentów - mówi Anna Tórz, ekspert ds. inkubacji i koordynator programu.

Na co mogą liczyć firmy?

Start-upy mogą skorzystać z pakietu usług doradczych. To np. wsparcie w zakresie pozyskiwania finansowania, szkolenia z zakresu komunikacji, technik kreatywnego myślenia czy rozwiązywania sytuacji kryzysowych. Do tej pory przeprowadzono tu ponad 820 godzin konsultacji świadczonych przez ekspertów PPNT i dodatkowo 250 godzin doradztwa ze strony ekspertów zewnętrznych, np. z zakresu rachunkowości.

Dodatkowo beneficjenci promują się podczas eventów organizowanych przez PPNT, biorą udział w wizytach gości zagranicznych. Korzystają też z programów wspierających rozwój biznesu. To np. Innovation Coach ułatwiający pozyskanie finansowania unijnego na wdrożenie innowacji.

Aktualnie część firm również odczuwa spowolnienie gospodarki związane z koronawirusem, ale większość modyfikuje założenia swojej działalności. Epidemia spowodowała, że część przedsiębiorców otworzyła nowe kanały dotarcia do klientów i kontrahentów, o których istnieniu nie wiedziały wcześniej lub do tej pory bały się spróbować. Dla jednych oznacza to próbę automatyzacji procesów świadczenia swoich usług (Zasypiamy.pl), dla innych szybsze otwarcie na inne rynki (Moonstera), dla kolejnych przyspieszenie prac na sprzedażą online (BC Software).

Start-upy doceniają wsparcie

- Udogodnieniami, które najbardziej cenię w tym programie, są przede wszystkim dostęp do ekspertów i narzędzi. Bo udział w inkubacji dał nam możliwość zakupienia sprzętu, który pozwolił stworzyć aplikację mobilną na urządzenia z systemem iOS – mówi Dominik Wojciekiewicz, współtwórca aplikacji mobilnej Zawody Wędkarskiej ONLINE Fiske. I dodaje: - Liczy się też dostęp do biura, w którym można się spotykać, planować i rozwijać produkt. Dzięki programowi nie tracimy motywacji. Bez tego wsparcia byłoby dużo trudniej dojść nam do tego miejsca, w którym dzisiaj jesteśmy – podkreśla Wojciekiewicz.

Tomasz Włodarczyk, współwłaściciel firmy Moonstera, opowiada, że do PPNT trafili długo przed ogłoszeniem naboru.

- Jako zewnętrzna firma otrzymaliśmy dużą pomoc, m.in. na dofinansowanie do zgłoszenia wzorów przemysłowych naszych produktów. A w samym programie najbardziej doceniamy 85 procent dofinansowania do usług specjalistycznych, ale też spotkania i konsultacje ze specjalistami wewnętrznym. Dużo daje też możliwość prezentowania naszego produktu na terenie Parku – mówi Włodarczyk.

„Program InQbacji” w PPNT trwa do końca 2020 r. Z WRPO 2014+ pozyskano na niego prawie 594 tys. zł.

- Każdy mały sukces beneficjentów to krok w stronę doskonalenia produktu i pomysłu. Dodatkowo wsparcie ekspertów i wspólne monitorowanie postępów pozwala nie zgubić z oczu głównych celów biznesowych. Jestem przekonana, że ci pełni pasji i determinacji młodzi ludzie zwiążą z nami swoje losy – podsumowuje Anna Tórz z PPNT.

W Lesznie rozwijają skrzydła

Podobny projekt jak w Poznaniu realizuje Leszczyńskie Centrum Biznesu. Na program „Rozwiń skrzydła w biznesie” spółka pozyskała blisko 2 mln zł unijnego dofinansowania z WRPO 2014+. Wsparcie otrzymało 40 firm z sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw z woj. wielkopolskiego.

- Do udziału w projekcie zaprosiliśmy młode firmy, które funkcjonują na rynku nie dłużej niż dwa lata – mówi dr inż. Alicja Szczepińska, prezes Leszczyńskiego Centrum Biznesu.

Przedsiębiorcy korzystają ze wsparcia inwestycyjnego o wartości do 40 tys. zł na zakup np. sprzętu niezbędnego do prowadzenia działalności gospodarczej. Otrzymują też pomoc merytoryczną, obejmującą usługi szkoleniowe, doradcze i specjalistyczne o wartości 15,5 tys. zł. Dodatkowo firmy, które zdecydowały się prowadzić swoją działalność w Inkubatorze Przedsiębiorczości w Lesznie, poza ulgami w czynszu, korzystają z dodatkowej zniżki w opłacie eksploatacyjnej przy wynajmie powierzchni.

- Moja firma to moja pasja. Poprzez zdjęcia opowiadam historie, najczęściej miłosne. Marzę i wierzę, że marzenia się spełniają – mówi Marlena Kurowska-Jankowiak, fotografka. – Udział w projekcie „Rozwiń skrzydła w biznesie” umożliwia mi spełnianie marzeń. Wysokiej klasy sprzęt fotograficzny, dofinansowany ze środków unijnych i udział w specjalistycznych szkoleniach prowadzonych przez najwybitniejszych fotografów pozwoli mi poszerzyć ofertę i dostarczyć moim klientom radość i emocje – opowiada.

Pomagają prawnicy, liczą się kontakty

Kolejną instytucją otoczenia biznesu, która wspiera start-upy w naszym regionie, jest Prometeia Capital. W ramach unijnego projektu pomaga 10 przedsiębiorstwom z Wielkopolski. Stawia przede wszystkim na firmy, które w swojej działalności planują opracowanie i wdrożenie innowacyjnych produktów lub technologii. Specjalistyczne usługi doradcze świadczą analitycy i doradcy, wśród których są osoby posiadające licencje maklera papierów wartościowych czy absolwenci programu Top500Innovators.

- Wzięliśmy udział w projekcie, ponieważ nasz zespół to osoby techniczne. Umiemy stworzyć rozwiązanie i mamy kompetencje wykonawcze. Ale żeby nasze rozwiązanie stało się produktem i znalazło na rynku, potrzebna jest wiedza i umiejętności biznesowe, których nam brakuje – mówi Łukasz Sadowski z firmy Subsidize.it. - Nie stać nas na zatrudnienie w zespole specjalistów, a dzięki programowi uzyskaliśmy dostęp do doświadczonych ekspertów, którzy pomagają nam w wejściu na rynek i rozwoju produktu. Ważnym elementem jest także wsparcie prawne – podkreśla Sadowski.

Prowadzący program zwracają uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt. - Naszym celem jest, by przedsiębiorstwa nawiązały osobiste relacje zarówno między sobą, jak i z innymi firmami wspieranymi przez nas w ramach różnych programów i projektów. W mojej ocenie kapitał relacyjny jest istotną wartością dodaną ponad wykonywane usługi doradcze – zwraca uwagę Alicja Ostrowska, specjalista ds. innowacji w Prometeia Capital. Instytucja otrzymała z WRPO 2014+ ponad 997 tys. zł.

Kolejny konkurs „Wzrost inkubacji przedsiębiorstw” dla podmiotów, które chcą wspierać start-upy, trwa do 19 czerwca. Do podziału jest 10 mln zł. Szczegóły programu na www.wrpo.wielkopolskie.pl.

Czekamy na wasze opowieści. Jak się żyje w Polsce w czasie epidemii koronawirusa? Z jakimi problemami się stykacie? O czym powinniśmy napisać? Czekamy na sygnały: czytelnicy@poznan.agora.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem