Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Poznania? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Organizatorzy zachęcają, by wznieść biało-czerwono-biały sztandar obok pomnika wspólnego wieszcza trzech narodów. Demonstracja rozpocznie się o godz. 17 i potrwa mniej więcej godzinę.
"Białoruscy demokraci nie ugięli się pod presją siły, pod groźbą pozbawienia wolności, nie przestraszyli się ani milicyjnych pałek, ani tortur - i żądając uznania demokratycznego wyniku wyborczego, stali się wzorem dla Europy i inspiracją dla świata. Żądania białoruskiej opozycji są słuszne, a oczekiwanie solidarności od społeczeństw Europy - zasadne. Walka Białorusinów to nie jest tylko walka o odejście ostatniego dyktatora Starego Kontynentu - to walka o rozwój demokracji na świecie. Społeczeństwo Białorusi znów jest w naszej Europejskiej Rodzinie, gdzie od zawsze jest miejsce Białorusi" - czytamy na facebookowym wydarzeniu "Solidarni z Białorusią".
Białorusini domagają się wolności i ustąpienia prezydenta po ostatnio przeprowadzonych wyborach. Miał je, według oficjalnych komunikatów, wygrać Alaksandr Łukaszenka, a nie popierana powszechnie Swiatłana Cichanouska, która po ogłoszeniu wyników wyjechała z kraju. Deklaruje jednak chęć objęcia przywództwa wolnej Białorusi.
Tak jawne fałszerstwo wywołało w tym kraju falę protestów, na które agresywnie reagują jednostki białoruskich sił specjalnych i OMON. Są ofiary śmiertelne, są aresztowani.
Łukaszenka natomiast, po nieudanych próbach łagodzenia protestów, znów przeszedł do kontrataku: straszy polskimi flagami rozwieszonymi w Grodnie i zarządza koniec protestów w Mińsku . Na zachodnią Białoruś kazał też przerzucić kolejne jednostki białoruskiego wojska, w tym wyrzutnie rakiet ziemia-ziemia i planuje manewry przy granicy z Litwą.
Planowana na dziś demonstracja będzie już drugą w tym tygodniu manifestacją poparcia poznaniaków dla Białorusinów walczących z reżimem Aleksandra Łukaszenki . Poprzednia demonstracja odbyła się we wtorek. Kilkaset osób ubranych na biało zjawiło się na ul. Półwiejskiej z białoruskimi i polskimi flagami oraz białymi kwiatami w dłoniach. Demonstranci stanęli w szeregu, który ciągnął się od pomnika Starego Marycha do Kwiatowej, co nawiązuje do podobnych protestów w Mińsku.
Ludzie stali w milczeniu, tak jak apelowali organizatorzy. Ciszę przerywały przemówienia oraz recytacje wierszy.
Podobna demonstracja odbyła się w Poznaniu również 10 sierpnia.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze