W poniedziałek, 6 września, w samo południe na Białorusi został ogłoszony wyrok na najbardziej znanych białoruskich opozycjonistów - Marię Kolesnikową i jej prawnika Maxima Znaka. Na proces nie zostali dopuszczeni m.in. niezależni dziennikarze ani ambasadorowie państw Unii Europejskiej. Opozycjoniści zostali skazani na 10 i 11 lat pozbawienia wolności.
Dlatego w poniedziałkowy wieczór Białorusini mieszkający w Poznaniu i wspierający ich Polacy spotkają się na pl. Mickiewicza o godz. 19. Organizatorzy protestu chcą opowiedzieć o roli Marii Koleśnikowej i Maksyma Znaka w kształtowaniu białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i o historii ich walki z reżimem Łukaszenki. A podczas otwartego mikrofonu chętni opowiedzą o swojej znajomości z politykami lub podzielą się opinią na temat sytuacji na Białorusi.
- Spotykamy się, żeby zwrócić uwagę opinii publicznej i wspierać się wzajemnie. Za sprawą plakatów i przemówień chcemy nie tylko przekazać nasze stanowisko, a przede wszystkim opowiedzieć, jaką rolę Maria i Maxim odgrywają w białoruskiej polityce i w naszym życiu – mówi Stefan Hlushakou, organizator manifestacji.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze