Emocje mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej na poznańskiej Wildzie rozgrzała sprawa zlikwidowanego chodnika. Teraz ludzie wytykają wszystkie grzeszki prezesa Waldemara Witkowskiego. Senatora, który w 2020 r. był jednym z kontrkandydatów prezydenta Andrzeja Dudy.
- Po zapowiedziach spodziewałam się zielonej rewolucji. To rozczarowujące, jak zdobyte dofinansowanie ma zostać wydane - mówi Dorota Bonk-Hammermeister radna miasta Poznania.
10 radiowozów i kilkudziesięciu policjantów przez prawie godzinę czekało na rozpoczęcie zgromadzenia poznańskiego neonazisty Tomasza Kusiaka. Miało rozpocząć się w samo południe na rynku Wildeckim. Ale zabrakło uczestników i samego organizatora.
- Pełen ideałów, chodzący swoimi ścieżkami, zawsze mający w sercu wildecką zieleń i ład przestrzenny. Są ludzie, których odejście zostawia pustkę - mówi Dorota Bonk-Hammermeister, przewodnicząca RO Wilda i miejska radna.
Pyry przyznajemy co tydzień. Białe tym, których działania doceniamy. Czarne ślemy do tych, którzy w ostatnim czasie się nie spisali. W tym tygodniu przyznajemy tylko białe pyry.
Inwestor planował budowę małego boiska sportowego i ogromnego hotelu. - Ktoś ma tupet, jeśli chce nam tu taki koszmar wcisnąć - oburzała się przewodnicząca zarządu osiedla Wilda. Za mieszkańcami stanęło miasto.
W akcję społeczną "Wspólnie POZmieniajmy" zaangażowali się wolontariusze z 19 firm.
Wilda jest kolejną po Starym Mieście i Łazarzu dzielnicą Poznania, gdzie wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach między 22 a 6 rano. Skorzystać mają na tym mieszkańcy. Tracą sklepy całodobowe.
Miejscy radni zdecydowali, że na Wildzie nie będzie można już kupić alkoholu w sklepach między godzinami 22 i 6. Pojawia się jednak pytanie: co ze stacjami benzynowymi?
- Jest ładniej, ale nie jest lepiej - mówi właściciel sklepu w sąsiedztwie dawnego kina Wilda. I wymienia kilka powodów swojego niezadowolenia z efektów przebudowy ulicy. - O nas projektant po prostu zapomniał - potwierdza sprzedawczyni ze sklepu przy ul. Krzyżowej.
Projekt Studia Fikus z Gliwic zajął pierwsze miejsce w konkursie na koncepcję urbanistyczną okolic zagospodarowania stadionu Szyca. Zakłada ona utworzenie parku Wilda ze strefą ciszy, zbiornikiem wodnym, strefami sportu i rekreacji oraz punktami widokowymi.
Taki samochód, jak wynika z warszawskich doświadczeń, potrafi wyręczyć dziesięć dwuosobowych partoli, więc pozwoli zwiększyć częstotliwość kontroli i ci, co zaparkują bez płacenia, prawie na pewno dostaną karę, czyli - jak mówi ZDM - opłatę dodatkową.
Agresywna rowerzystka z Poznania atakowała 17-letnią Maję Sobczak dwa razy - na chodniku i w sądzie. I sąd ją ukarał, a niespotykana linia obrony nie pomogła.
- Niech pan patrzy, jak to wygląda! My jesteśmy miastem europejskim? Jak ktoś mógł dopuścić, by nad rzeką takie wysypisko powstało? - pyta Lilianna, którą spotykam w miejscu zwanym Plaża Wilda Eco Village
Chciała mnie zabić - mówi o niedowidzącej Mai Sobczak rowerzystka oskarżona o chuligański atak w Poznaniu. Nie przeprasza i niczego nie żałuje. Jej prawniczka odpycha dziennikarzy i wzywa policję.
- Takie osiągnięcia podczas pierwszego startu w życiu to coś niesamowitego. Nawet nie śniłam o takim sukcesie. Są zawodnicy, którzy na mistrzostwa jeżdżą latami i nie udaje się im zdobyć żadnego medalu - mówi mistrzyni świata we fryzjerstwie Izabela Bogucka.
Pyry tygodnia przyznajemy od jesieni 1993 roku. Biała to wyróżnienie za coś szczególnego. Czarna - no cóż, chyba łatwo się domyślić.
Niektóre stragany zostały zlikwidowane, w ich miejscu ma odbywać się doraźny handel, staną też donice z zielenią. Radna Dorota Bonk-Hammermeister alarmuje, że zdemontowane zostały także używane stoiska, a puste miejsca zajmują samochody.
- Dla mnie będzie to bardzo symboliczny koncert. Połączenie okazji do odpoczynku z możliwością pomocy. To powinno dodać nam wszystkim sił i otuchy - mówi Maria Andruchiw, która współorganizuje koncert razem z Plażą Wilda Eco Village i przy wsparciu Stowarzyszenia S-K "Polska - Ukraina".
Na chodniku przy ul. 28 Czerwca 1956 r. podczas remontu przy jednej z kamienic powstało zwężenie. - Tutaj nic nie widać. A co będzie po otwarciu drogi? - pyta mieszkanka Wildy. Według PIM na przebudowę jest już jednak za późno.
To właśnie drzewo zdecydowało, że Kamila Trzcińska wraz z mężem wybrała ten konkretny lokal w Poznaniu, by otworzyć warzywniak. Wcześniej był tu sklep obuwniczy
Klub na Fali powstał 8 lipca i choć wzbudził entuzjazm wielu osób, jego goście bardzo szybko dali się we znaki okolicznym mieszkańcom. Parkują na trawnikach, wjeżdżają autami na Wartostradę. Straż miejska interweniowała ponad 150 razy.
Letnie weekendy nad Wartą są wypełnione rozrywką. Ale nad rzeką w Poznaniu jest co robić nie tylko od piątku do niedzieli.
Centralna procesja w Poznaniu przejdzie w czwartek, 16 czerwca ulicami Starego Miasta. Większość uroczystości zaplanowana jest w godzinach 10-13 oraz 15-19 - podaje miasto.
Po jednej stronie są rodzice i nauczyciele, po drugiej - kończąca kadencję dyrektorka Młodzieżowego Domu Kultury nr 1 w Poznaniu. Ona uważa, że padła ofiarą nagonki i pomówień. Oni twierdzą, że mściła się na osobach, które odważyły się zawiadomić o problemach kuratorium i urząd miasta
Remonty na trzech ulicach Wildy - Sikorskiego, Roboczej i Czarnieckiego - zaczną się w poniedziałek, 13 czerwca, i potrwają do 3 lipca - informuje miejski inżynier ruchu.
Deweloperzy narzekają na wysokie koszty budowy. Nowych inwestycji jest coraz mniej, ale w każdej dzielnicy da się znaleźć coś ciekawego. Dużo nowych mieszkań powstaje w modnych i położonych blisko centrum dzielnicach, takich jak Jeżyce czy Wilda.
Wydawało się, że ubiegłoroczne podejście będzie ostatnim. Firma z Krakowa zadeklarowała wówczas, że da 206 mln 111 tys. zł. za hale i grunty po Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego o łącznej powierzchni 20 ha. Pieniędzy jednak w ustalonym terminie nie wpłaciła.
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiła przetarg, który ma wyłonić wykonawcę następnego etapu robót w Zespole Szkół nr 5 na Wildzie. Zabytkowy budynek szkoły u zbiegu ulic Różanej i Niedziałkowskiego odzyskuje dawny blask
Wystarczyła doba na ustalenie tożsamości i zatrzymanie przez policjantów z Wildy kobiety, która najpierw potrąciła rowerem idącą chodnikiem 16-letnią niedowidzącą Maję. Potem zwyzywała, szarpała i przewróciła nastolatkę. Kobieta już usłyszała zarzuty.
Zdarte kolano, czoło, stłuczony policzek, siniaki, ból głowy, ręki, nogi. Takie obrażenie ma 16-letnia Maja po nieprzyjemnym spotkaniu z rowerzystką. Kobieta potrąciła idącą chodnikiem dziewczynę. Zsiadła z roweru i rzuciła się na nastolatkę: szarpała za włosy, przewróciła i wyzywała.
Zarząd Dróg Miejskich sprawdził, jak podobają się mieszkańcom wprowadzone w ubiegłym roku rozwiązania dotyczące zmiany organizacji ruchu i płatnego parkowania w tych dwóch dzielnicach Poznania. Głosów krytycznych nie brakuje, ale ZDM i tak jest z efektów całkiem zadowolony.
- Chciałem, żeby ten mural zaintrygował ludzi i jednocześnie zmobilizował do wspierania zbiórek na rzecz Ukraińców - mówi KAWU, poznański artysta, który stworzył graffiti na ul. Hetmańskiej
- Zabiłem w obronie własnej - przekonywał Przemysław Hełpa. Sąd mu uwierzył, ale nie uniewinnił. Zbrodnia wyszła na jaw, gdy w poznańskiej kamienicy znaleziono rozkładające się zwłoki zaginionego mężczyzny.
Drzewa, krzewy i odnowione chodniki - ulica Umińskiego będzie bardziej zielona i przyjazna dla pieszych. Wszystko dzięki pieniądzom z parkowania.
Od poniedziałku sporo istotnych zmian w komunikacji. Tramwaje i kierowcy nie przejadą ul. 28 Czerwca od Rynku Wildeckiego. Z Dębca pojedzie autobus "Za tramwaj". Za to wrócą bimby na most Królowej Jadwigi i rondo Rataje.
Będzie tam fontanna, zimą - lodowisko, wyspy zieleni w kształcie kamieni, ławki i duże drzewa. Mają się tu odbywać spotkania i koncerty. Na razie to plac budowy o powierzchni połowy Starego Rynku. Ta część inwestycji będzie gotowa wraz z czwartym, najwyższym biurowcem kompleksu.
Od ul. Wierzbięcice do skrzyżowania z ul. Kilińskiego i Krzyżową wyłączona z ruchu będzie ul. 28 Czerwca na poznańskiej Wildzie. Między rynkiem Wildeckim a ul. Hetmańską nie będą kursować tramwaje
- Porażka, widzę, że na wszystkich skrzyżowaniach dookoła są te słupki - komentuje sytuację na Wildzie jej mieszkanka, Ilona Drzymała. Wilda to jednak tylko wierzchołek góry lodowej. "Słupkoza" widoczna jest również w innych częściach miasta, ale szans na zmiany nie widać.
- Te miejsca stanowią esencję poznańskości. Nie ma żadnego innego miasta w Polsce, które mogłoby się pochwalić takimi targowiskami, a przynajmniej nie na taką skalę - mówi radny Paweł Sowa. Do swojego pomysłu chce przekonywać prezydenta Jacka Jaśkowiaka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.