Zaledwie kilkanaście dni temu, po wielu latach przerwy, otwarte zostały dla zwiedzających drzwi ratusza. Teraz Muzeum Narodowe dostało prawie 90 mln zł. na dalszy remont renesansowego gmachu oraz dwóch zabytkowych kamienic, również na Starym Rynku.
- Założono, że konieczne jest przesadzenie 53 drzew, 30 z nich pozostanie na terenie inwestycji, 23 sztuki planowane są do przesadzenia w inne miejsce - zapowiada Maja Chłopocka, dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji PIM.
Poznańscy społecznicy chcą, żeby synagoga została wpisana do rejestru zabytków. Wojewódzki konserwator zabytków wyszedł naprzeciw tym oczekiwaniom. Wreszcie podjął konkretne decyzje.
Prace przy poznańskiej synagodze ekipa remontowa rozpoczęła kilka dni temu. Efektem jej działań są wielkie ubytki w dachu od strony ul. Wronieckiej i Stawnej. Konserwator zabytków podchodzi do sprawy ze spokojem i planuje kontrolę. Ale w przyszłym tygodniu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił te paragrafy uchwały krajobrazowej, które nakładały na spółkę Jeronimo Martins obowiązek dopasowania legalnych reklam do nowych zasad w ciągu roku od ich wejścia w życie. Miasto uważa wyrok i za porażkę, i za sukces.
Narodowy Instytut Dziedzictwa wydał pozytywną opinię, na podstawie której swoje postępowanie może rozpocząć wielkopolski wojewódzki konserwator zabytków. Dziś trudno przesądzać, czym się zakończy, ale jest nadzieja na uratowanie budynku.
W związku z uchwałą krajobrazową miasto ma już sprawy w sądzie. Właściciel sieci Biedronka uważa, że obecne przepisy naruszają jego interesy, i walczy o unieważnienie części uchwały w wojewódzkim sądzie administracyjnym. Podobny wniosek złożyła spółka AMS.
Według dokumentów budynek w brakującym narożniku Kupca Poznańskiego powstaje już od kilkunastu lat, choć przecież wciąż stoi tam kultowa budka z kurczakami, szczęki, bankomat i gigantyczny billboard. Jest też kilka miejsc parkingowych.
Chodzi o wpisanie budynku do rejestru zabytków i o unieważnienie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Starego Miasta w Poznaniu w części, która pozwala przebudować synagogę na ogromny budynek mieszkalny. To ciąg dalszy walki o dawną świątynię.
Płotem otoczona jest jeszcze cała śródrynkowa część, bo to nadal plac budowy. Podobnie jest na niektórych uliczkach dochodzących do rynku. Na pytanie o termin zakończenia wszystkich prac w okolicy Poznańskie Inwestycje Miejskie nie odpowiadają.
Właściciel Starej Rzeźni podpisał umowę na rewitalizację pierwszego z trzech zabytkowych budynków tego ponadstuletniego kompleksu. Giełdowa spółka odnowi ceglaną elewację, przeprowadzi kompleksowy remont wnętrza i przystosuje je do nowych funkcji.
Kierowca, cofając samochód, najechał na 62-latkę. Kobieta po wypadku cały czas była przytomna, ale ratownicy medyczni jej stan określili jako ciężki.
Ręcznie robioną biżuterię dla kobiet i mężczyzn z hodowanymi perłami można teraz obejrzeć i kupić w miejscu, do którego... trochę trudno się dostać. - W związku z tym, że nie wiemy, jak długo uda nam się tu przetrwać, pasuje nam formuła pop-up store - mówi Iwona Renas-Jung.
Miejska Pracownia Urbanistyczna przekonywała radnych, że taki gmach będzie lepszy niż obecna ruina czy też hotel na 126 pokoi z wielką kopułą, na który właściciel nieruchomości ma już pozwolenie na budowę.
Pomiędzy Chwaliszewem, Ostrowem Tumskim i Berdychowem powstaną dwa mosty dla pieszych i rowerzystów. Dotąd na miejscu pracowali archeolodzy, teraz wchodzą tam budowlańcy.
W urzędzie miasta na rozpatrzenie czeka wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla inwestycji w tzw. Dziurze Toruńskiej. Zbigniew Maćków z wrocławskiej pracowni projektowej potwierdził, że jego biuro współpracuje w tej sprawie ze Skanska. Ale o konkretach żadna ze stron nie mówi wiele.
Opóźnienia dotyczą prac przy pl. Wolności i ulicach: 27 Grudnia, Kantaka oraz Gwarnej. To nie pierwsza zmiana terminu.
Wiadomo też kim byli porywacze, którzy w poniedziałek, 13 listopada wciągnęli młodego mężczyznę do samochodu. Dwóch z nich siedzi już w areszcie.
Remont miał się zakończyć najpierw do połowy roku, a potem do końca 2023 r. W sierpniu władze miasta ogłosiły jednak "ambitny plan", który przewidywał zakończenie prac do 21 listopada.
Presję zamierza wywrzeć z pomocą nadzoru budowlanego. Ten, powołując się na prawo budowlane, planuje wydawać decyzje zmuszające do "usunięcia nieprawidłowości", które "powodują swym wyglądem oszpecenie otoczenia". Kontrole PINB na Gwarnej już się zaczęły.
- Jest efekt. Szkoda, że tak późno - komentują mieszkańcy, którzy walczyli o swoje prawo do wypoczynku. Głośna imprezownia Ozazu, ufundowana przez piosenkarza Grzegorza Hyżego, okazała się samowolą budowlaną i idzie do rozbiórki.
Remont budynku zakończyć się ma jeszcze w tym roku. Galeria zachowa swój modernistyczny charakter, ale będzie nowoczesna i znacznie bardziej funkcjonalna. Z ul. Szyperskiej wróci jednak prawdopodobnie dopiero po zakończeniu prac na Starym Rynku.
Zagrożenie było ogromne - przyznaje inspektor nadzoru budowlanego Paweł Łukaszewski. - Na szczęście udało się opanować sytuację, a podczas rozbiórki zniszczonej części komina budowlańcom nie spadła ani jedna cegła.
Przez most przy katedrze przejeżdża dziennie 50 tys. samochodów. Jezdnie często się korkują. W czasie rozbiórki mostu korki będą jeszcze większe, bo kierowcy dostaną tylko po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Na razie miasto nie wie, jak sobie z tym poradzi.
Ich zdaniem dokument to "przede wszystkim lista życzeń właściciela tego terenu", czyli firmy Vastint. Spółka, która jesienią zamierza zacząć remont Starej Rzeźni, nie chce projektu miejscowego planu komentować, choć jest on gotowy i wyłożony do publicznego wglądu.
Znany piosenkarz i celebryta otworzył ze wspólnikiem dyskotekę w centrum Poznania. Muzyka dudni z nielegalnej sceny pod gołym niebem, mieszkańcy nie wytrzymują.
Budynek zachowa swój historyczny charakter, a jednocześnie stanie się funkcjonalny. Historycy sztuki wprowadzą się do wyremontowanej siedziby w 2026 roku.
Demontaż 58 nielegalnie postawionych urządzeń do przechowywania paczek na terenie Starego Miasta, Jeżyc czy Sołacza nakazał w ubiegłym roku miejski konserwator zabytków. Na swoje miejsce wróciło tylko dziesięć.
Mury widoczne na ul. Jana Baptysty Quadro pochodzą z XV wieku. Teraz mają być zbadane, zeskanowane i sfotografowane.
- Ta rodzina niestety nie przyjmuje od nas żadnych propozycji innego mieszkania - mówi Łukasz Kubiak, rzecznik ZKZL. I zdradza, że teraz miasto chce podejść do sprawy od innej strony i planuje remont całego budynku. Ma to ułatwić rozwiązanie patowej sytuacji.
Z ogrodu mieliby korzystać mieszkańcy Starego Miasta, podopieczni środowiskowego domu pomocy, który działa przy Garbarach, i innych ośrodków senioralnych, a także dzieciaki z pobliskiej podstawówki. Czy miasto i rada osiedla ten pomysł zaakceptują?
Do tej pory w budynku przy al. Niepodległości były biura. Teraz powstanie tam ponad 100 pokoi z łazienkami i aneksami kuchennymi. Projekt powstał w pracowni CDF Architekci na zlecenie holenderskiego inwestora.
Dyrekcja Wielkopolskiego Centrum Onkologii na poznańskich Garbarach podpisała 30 czerwca list intencyjny ze Zgromadzeniem Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w sprawie wynajmu budynków kościelnych przy ul. Długiej.
"Czas powiedzieć w sprawie poznańskiej synagogi: dość! Dość dewastacji, dość obojętności! NIE dla cichego przyzwalania na doprowadzanie do ruiny unikatowego budynku, tak ważnego dla dziedzictwa wielokulturowego Poznania" - napisał na Facebooku społecznik Maciej Krajewski.
Na pewno chodzi o to, by powiększyć parking - uważają społecznicy z Garbar. I, razem z Koalicją ZaZieleń Poznań i stowarzyszeniem Prawo do Przyrody, zamierzają o lipy walczyć. Wspierają ich osiedlowi radni, którzy właśnie podjęli uchwałę, by wokół lip zdjąć bruk i utworzyć zielony skwer.
Nowe przystanki tramwajowe na pl. Cyryla Ratajskiego są na tyle długie, że przejście dla pieszych trzeba było przesunąć. To oznacza, że ci, którzy spieszą się na przystanek i chcą przejść po pasach, muszą nadłożyć drogi. Niby niewiele, ale gdy gonisz tramwaj, liczy się każdy metr.
- Chcemy zmienić nastawienie ludzi, którzy myślą, że jak przestrzeń nie należy do nich, to można ją zaśmiecać - mówi współtwórczyni happeningu na Starym Mieście w Poznaniu. - Chcemy, żeby ci, którzy nie sprzątają po psach, poczuli się niekomfortowo
- Ja mogę wystawić stoliki - cieszy się Jarosław Przybylski z restauracji Ratuszova. Wyłożył cały teren sztuczną trawą, żeby było ładnie. Takich szczęśliwców nie ma jednak wielu. - U nas przed drzwiami jest niestety jedna wielka dziura - martwi się pracownik Czerwonej Papryki.
Przedsiębiorcy z centrum Poznania są zmęczeni zaciskaniem pasa. Zwłaszcza gdy widzą, jak władze miasta dbają o nowych najemców. - 11 tys. obrotu to jest nic przy stawkach za najem, które płacimy - mówi Maciej Krych z SARP Social Club.
Zabytkowa, odrestaurowana tkanka sąsiadować będzie z nowoczesną zabudową. Taki będzie też główny budynek papierni przy ul. Szyperskiej - dostanie nowe piętro, nieco wycofane w stosunku do frontowej elewacji. Z budynków korzystać będą pracownicy i studenci UAP.
Copyright © Agora SA