Prestiżowa lokalizacja, ale projekt budzi mieszane uczucia i niepochlebne komentarze. I chyba coś w tym jest, bo żadna pracownia architektoniczna nie chce się przyznać do stworzenia projektu. Tymczasem inwestycja ma już pozwolenie na budowę, wykonawcę, a nawet termin zakończenia.
Poznańska spółka wodociągowa zapewnia, że szuka pomysłu i gospodarza urokliwych, poprzemysłowych przestrzeni. Od jesieni ubiegłego roku informuje, że zaraz ogłosi konkurs na koncepcję zagospodarowania tej nieruchomości. Ale termin ciągle odsuwa.
- One chciały móc rozbudować klasztor, ale tylko dlatego, by się chronić przed wzrokiem innych, którzy będą im kiwać z okien i je podglądać, podczas gdy one modlą się o pomyślność naszego miasta - przekonywał na sesji Rady Miasta Michał Grześ z PiS.
Ich zdaniem dokument to "przede wszystkim lista życzeń właściciela tego terenu", czyli firmy Vastint. Spółka, która jesienią zamierza zacząć remont Starej Rzeźni, nie chce projektu miejscowego planu komentować, choć jest on gotowy i wyłożony do publicznego wglądu.
- Ta rodzina niestety nie przyjmuje od nas żadnych propozycji innego mieszkania - mówi Łukasz Kubiak, rzecznik ZKZL. I zdradza, że teraz miasto chce podejść do sprawy od innej strony i planuje remont całego budynku. Ma to ułatwić rozwiązanie patowej sytuacji.
Najpierw odnowimy historyczne budynki przy wejściu głównym od strony ul. Garbary - zapowiada właściciel Starej Rzeźni. Ale całość - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - odzyska blask najwcześniej za sześć lat.
Spółka Aquanet liczy, że szybciej znajdzie najemcę, gdy obiekt wyremontuje, wyburzy dobudówki i odkazi wnętrze.
Na prawie dwukilometrowej ulicy Garbary nie mieszka się dziś najlepiej, ale trakt ma swoje wyjątkowe atrakcje. Mieści się tu kilka galerii sztuki i unikatowych warsztatów rzemieślniczych, są też oryginalne sklepy. Święto fyrtla to okazja, by poznać uroki tej okolicy.
Firma Vastint właśnie zaprezentowała, jak chce połączyć w dawnej rzeźni przy ul. Garbary funkcję mieszkaniową, usługową, biurową i kulturalną. Wybuduje też nową ulicę. Pierwsze prace budowlane mają się zacząć już na początku przyszłego roku.
O Kulasa upomina się armia. Do woja idzie ze sławą poznańskiego chojraka. W wojsku już się na niego zasadzają. Kapral wita Janusza słowami: - Ja ci pokażę, jak się czołgi zdobywa!
Ta wystawa, pod krótkim tytułem ZEW, powstała, jak mówią jej twórcy, z dociekliwości i potrzeby dzielenia się ponadczasowymi wartościami. Autorski projekt Zuzanny Suchoń zrealizowany został we współpracy z rezydującymi w Poznaniu artystami rzemieślnikami, lokalnymi drukarniami, muzykami zza Oceanu oraz kolektywem Pyramida.
Na wernisaż wystawy fotografii "Jesteśmy z Wami. Poznaniacy Ukraińcom" zaprasza w niedzielę, 5 czerwca, Galeria w Bramie. Będzie też kiermasz sztuki i rękodzieła artystycznego, wspólne układanie kwietnych bukietów, poczęstunek.
Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych rozpoczyna kapitalny remont kamienicy przy samym przystanku tramwajowym na pl. Bernardyńskim 4. Drugi budynek, przy ul. Garbary 41, który ma mieć podobną funkcję, na razie czeka na stabilizację sytuacji na rynku budowlanym.
Firma Virke chce przy Garbarach zbudować mieszkania, biura i sklepy. Konserwator zabytków zobowiązał ją jednak do odtworzenia muru starego magazynu portowego. By wznowić prace, potrzebuje ona zamiennego pozwolenia na budowę. Wystąpiła o nie, ale dostała odmowę.
Jesteśmy w trakcie pozyskiwania pozwolenia na budowę - informuje rzecznik ZKZL Łukasz Kubiak. Potem spółka wybierze wykonawcę prac, który wyremontuje budynek przy Garbarach, ale i podzieli mieszkania na mniejsze. Te na najniższych piętrach będą dostosowane dla seniorów.
- Urząd miasta planuje większe prace za dwa, trzy lata, ale najbliższe, doraźne działania mogą być dobrym testem użyteczności przyjętych rozwiązań - ocenia staromiejski radny Tomasz Dworek. Ale podkreśla, że absolutnie niezbędna jest kompleksowa przebudowa placu.
Rodzice mówią, że w szkole źle dzieje się od lat, a nauczyciele działania dyrektorki nazywają dyskryminacją. Iskrą zapalną było zmuszenie ich do organizowania rekolekcji.
Garbary z pewnością nie są dziś reprezentacyjną ulicą w centrum miasta. Dlatego grupa poznaniaków chce zrobić wszystko, by ją ożywić. Pierwszą dużą imprezą, którą planują zorganizować, będzie święto ulicy.
Liczba samochodów usuniętych z poznańskich ulic po tym, jak zostały zaparkowane w sposób stwarzający zagrożenie, w 2020 r. była dużo niższa niż rok wcześniej.
- Inwestor zobowiązany jest do zabezpieczenia i odrestaurowania budynku zwanego "kapitanatem", a także odtworzenia południowej ściany magazynu, która została rozebrana niezgodnie z uzyskanym pozwoleniem - informuje Joanna Bielawska-Pałczyńska, miejska konserwator zabytków w Poznaniu.
Choć wciąż nie do końca wiadomo, co i jak firma Robyg będzie mogła budować na terenie po Elektrociepłowni Garbary, trwa rozbiórka starych przemysłowych zabudowań. W nocy z soboty na niedzielę runął komin
O rewitalizacji zapuszczonej przestrzeni na Starym Mieście mówi się od dawna.
Był tu właściwie od zawsze. Miał w asortymencie Przemysławkę, Panią Walewską, Brutala, wodę Być Może i Derby. - Tu był klimat jak za komuny, ale Tata taki właśnie chciał mieć - mówi Joanna Perzyna, córka i wspólniczka Edmunda Pełczyńskiego.
Od przyszłej soboty kierowcy na Garbarach pomiędzy dworcem Garbary a skrzyżowaniem z ul. Grochowe Łąki będą mieli o jeden pas mniej. Za to autobusy pojadą sprawniej buspasem.
Ulica Garbary to dla jednych ciąg komunikacyjny, dla innych stare kamienice. "Ale Garbary to także ludzie, mieszkańcy, rzemieślnicy, restauratorzy i kupcy, właściciele galerii sztuki i zakładów pogrzebowych. To fascynujące miejsce na mapie Poznania" - czytamy na facebookowej stronie przedsięwzięcia.
Bezmyślność budowlańców i brak przeszkolenia były powodem dramatycznego wypadku w centrum Poznania - stwierdził sąd. Poszkodowana kobieta cudem uszła z życiem, ale do pełnej sprawności nie wróci.
Ostatnio na Garbarach wyraźnie zmniejszył się ruch, na chodnikach pojawiły się ławki i drzewa, na ulicy powstaje pierwszy ogródek restauracyjny. Remontowane są też kolejne kamienice. Ale handel wciąż kuleje - na odcinku od pl. Bernardyńskiego do Wielkiej pustych jest prawie 20 lokali nadających się na sklepy i punkty usługowe.
W planie jest nie tylko kapitalny remont, ale też podział dużych mieszkań na mniejsze, zainstalowanie windy i założenie instalacji do centralnego ogrzewania, bo na razie są tam piece kaflowe. - Mamy już na ten cel zarezerwowane pieniądze - zapewnia Łukasz Kubiak, rzecznik ZKZL.
- A co jeśli w takie donice z zielenią uderzy auto jadące z większą prędkością? Mają jakiś atest? - pytają kierowcy, którym nie mieści się w głowie, że Garbary mogą być czymś innym niż tylko trasą przecinającą centrum Poznania. Od niedzieli na całej ulicy będzie działał buspas, o który była taka awantura.
Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu poinformował, że chce, by nowy odcinek buspasa na ul. Garbary zaczął działać w niedzielę 21 czerwca. Wcześniej, w kolejne soboty Garbary zyskają nową zieleń.
W Starej Papierni na razie odbywają się wystawy i działania artystyczne, ale w niedługiej przyszłości będzie tu centrum badawczo-rozwojowe uczelni.
Prace remontowe, których efektem ma być wydłużenie buspasa na ulicy Garbary, od poniedziałkowego poranka weszły w kolejny etap. Roboty prowadzone będą na odcinku od skrzyżowania z ul. Wielką niemal aż do ul. Estkowskiego.
Ulica Garbary w pierwszym tygodniu marca od przystanku autobusowego Małe Garbary do skrzyżowania z ul. Wielką będzie przejezdna tylko lewym pasem. Prawy będzie remontowany.
Dwa auta zderzyły się po godz. 16 na ulicy Garbary. Korek sięgał skrzyżowania z ul. Estkowskiego
Mimo ostrzeżeń kierowcy nie zabrali swoich pojazdów z miejsc parkingowych na ulicy Garbary, które utrudniają rozpoczęcie prac. Od rana źle zaparkowane pojazdy wywożą lawety.
Naprawa nawierzchni rozpocznie się w poniedziałek rano. Zamknięty zostanie lewy pas ruchu ul. Garbary, od Wielkiej prawie do ul. Wszystkich Świętych. To oznacza, że w tym rejonie miasta trzeba się liczyć z dużymi korkami.
MPK Poznań odbiera dostawę sześciu 12-metrowych autobusów z napędem elektrycznym - pierwszych z panelami fotowoltaicznymi na dachach. W najbliższych dniach pierwsze takie autobusy wyjadą na linie numer 163 i 190.
W poniedziałek 17 lutego rozpocznie się remont nawierzchni na ulicy Garbary - na lewym pasie, na odcinku od skrzyżowania z ulicą Wielką do numeru 48. To pierwszy etap przygotowań do nowego buspasa na Garbarach, który od czerwca będzie wyznaczony na prawym pasie.
Pierwsza giełda staroci i antyków w poznańskiej Starej Rzeźni odbyła się 12 października 2002 roku. Osiemnastki w tym miejscu nie doczeka. Tej wiosny przeniesie się na parking przed centrum handlowym M1.
Buspas na ul. Garbary będzie sięgał od przystanku Małe Garbary aż po AWF. Urzędnicy zdecydowali się na rozwiązanie, z którego niecałe trzy lata wcześniej zrezygnowali.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.