Pod petycją w sprawie zmiany przebiegu linii tramwajowych, skierowaną do dyrektora poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego, od 30 września podpisało się już ponad 1300 osób.
Kolejna partia nowych autobusów elektrycznych ma jeździć po poznańskich ulicach od września 2021 roku.
MPK Poznań odbiera dostawę sześciu 12-metrowych autobusów z napędem elektrycznym - pierwszych z panelami fotowoltaicznymi na dachach. W najbliższych dniach pierwsze takie autobusy wyjadą na linie numer 163 i 190.
Jeśli jeszcze nie widzieliście na ulicach Poznania autobusu ze stylizowanym na odręczny napisem "jestem elektryczny", to niedługo na pewno zobaczycie. Do miasta trafiły już wszystkie kupione przegubowe "elektryki", a będzie ich jeszcze więcej.
Na Garbarach i na os. Sobieskiego na Piątkowie montowane są ładowarki dla autobusów elektrycznych. Pierwsze z 21 takich pojazdów od Solarisa mają trafić do Poznania w październiku.
130 autobusów Solarisa - firmy z podpoznańskiego Bolechowa - w 2020 r. wyjedzie na ulice Warszawy. Stolica będzie drugim - po Londynie - miastem w Europie, które będzie miało więcej niż 100 autobusów z napędem elektrycznym.
Solaris produkuje rocznie ok. 1,6 tys. autobusów i chce zwiększyć swoje moce produkcyjne do 2 tys. pojazdów. Spółka zakłada, że w najbliższych latach co najwyżej połowa autobusów wyjeżdżających z fabryki będzie miała spalinowy silnik. Stawia na napędy elektryczne, hybrydowe i wodorowe.
Jesienią flotę MPK Poznań wzbogacą pierwsze autobusy z napędem elektrycznym. Do tego czasu trzeba zamontować ładowarki, które zasilą akumulatory nowych pojazdów. Na dworcu na os. Sobieskiego na Piątkowie MPK sprawdza teren pod takie stacje.
Na początku 2020 r. Poznań będzie w sumie miał 21 elektrycznych autobusów. Pierwsze wjadą do miasta już w przyszłym roku. - To początek nowej ery transportu w Poznaniu - mówi Wojciech Tulibacki, prezes MPK Poznań. W piątek spółka podpisała umowę z Solarisem.
Szwajcarska firma Stadler wykupiła wszystkie udziały w spółce Solaris Tram ze Środy Wielkopolskiej. Solaris z Bolechowa, który aktualnie jest w rękach hiszpańskiej grupy CAF, chce skupić się na produkcji autobusów - zwłaszcza elektrycznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.