- Ma tu zamieszkać ok. 3 tys ludzi, a całe Pamiątkowo ma teraz nieco ponad 1200 osób! - oburza się Roman Bejnar, miejscowy lekarz rodzinny i jeden z inicjatorów protestu. Na spotkanie w wiejskiej szkole przyszły setki osób.
Miejska Pracownia Urbanistyczna przekonywała radnych, że taki gmach będzie lepszy niż obecna ruina czy też hotel na 126 pokoi z wielką kopułą, na który właściciel nieruchomości ma już pozwolenie na budowę.
Miejscy urbaniści chcą na poznańskich Jeżycach wcisnąć pomiędzy bloki mieszkalne na ul. Galla Anonima dwa nowe i wyburzyć pawilon z apteką, by postawić jeszcze jeden budynek. - Miasto wie, że mieszkają tu głównie seniorzy. Myśleli, że nie zaprotestujemy. Przeliczyli się - mówią mieszkańcy sprzeciwiający się tym planom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.