- Jest nam przykro, że prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, ani nikt z urzędu miasta nie pojawi się na otwarciu Posnanii. Rozumiem, że to decyzja polityczna. Liczę, że życie pokaże, tak jak było w przypadku łódzkiej Manufaktury, że to nie był dobry wybór. Tam też nikogo z miasta nie było na uroczystości, a teraz z nami współpracują - mówi Maciej Wróblewski, członek zarządu inwestora, firmy Apsys.
Wszystkie komentarze