W zeszłym roku organizatorzy biegu Wings for Life byli dumni z tego, że zgłoszenia na polską edycję rozeszły się w niespełna dwie i pół godziny. Teraz biegacze nie mieli już po co wchodzić na stronę zgłoszeniową po zaledwie dziewięciu minutach.
- Nie ma drugiego takiego biegu - mówił przed startem Adam Małysz, były mistrz świata w skokach narciarskich. To on w aucie ścigał uczestników biegu Wings for Life. Wśród kobiet najlepsza na świecie okazała się Katarzyna Szkoda, którą auto dogoniło na 55 km.
W kilkudziesięciu lokalizacjach na całym globie jednego dnia o jednej porze tysiące biegaczy startują dla tych, którzy biegać nie mogą. Wśród europejskich miast, w których w niedzielę, 8 maja, odbędzie się Wings for Life World Run, jest także Poznań.
Nie można było znaleźć bardziej pozytywnej postaci do takiego przedsięwzięcia. Prawie każda marka by chciała, by ktoś taki jak Robert Makłowicz był jej twarzą - tak ogromny sukces nowej kampanii promocyjnej Poznania tłumaczy prof. Jacek Trębecki z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Wings For Life World Run - jedyny bieg, w którym to meta goni zawodników - wystartuje w niedzielę 5 maja o godz. 13 z MTP. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się z utrudnieniami.
Biegacze z całej Polski przyjadą do Poznania by wystartować w biegu Wings for Life. To impreza charytatywna i wyjątkowa, bo... meta goni zawodników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.