Nie tylko bez Petera Ljunga i Franka Fachera, ale i bez Krzysztofa Słabonia, pojechali w niedzielę poznańscy żużlowcy. Z Wybrzeżem Gdańsk przegrali zasłużenie 34:56.
Żużlowcy z Gniezna lepiej niż ci z Poznania odrobili zadanie domowe, którym było przystosowanie się do nowych tłumików. Start pokonał na Golęcinie Lechmę 48:42
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.