Do Domu Młodzieży trafiają dzieci w trudnej sytuacji życiowej. Nowy kompleks na Naramowicach ma pomóc im przejść przez te trudne chwile. - Celem inwestycji było to, żeby warunki, w jakich mieszkają dzieci, były bardziej zbliżone do rodzinnych - podkreśla ks. Tomasz Kościelny, dyrektor placówki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.