Panią Marię znają wszyscy, którzy o poranku przemierzają park miejski w Kaliszu - spacerowicze, biegacze i osoby, które idą do pracy. Chodzi tam codziennie od kilkudziesięciu lat. Cała Polska usłyszała o niej, gdy oddała kaliskiemu schronisku 1000 zł, które dostała z okazji setnych urodzin od miasta.
Z powodu koronawirusa pierwszy raz w historii babcie i dziadkowie nie wybiorą się na okolicznościowe imprezy w przedszkolach. - Wszyscy czują zawód: dziadkowie, rodzice, przedszkolaki - mówi Małgorzata Nawrocka z przedszkola "Bajkowy zamek" w Poznaniu.
Producenci kartek pocztowych na Dzień Babci nie mają pojęcia o prawdziwym życiu. Te otulone kraciastymi chustami, spędzające dzień w fotelu starsze panie nijak się mają do współczesnych, często aktywnych, realizujących swoje pasje babć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.