W świecie krótkiego filmu są dwie symboliczne daty - 21 czerwca, gdy wypada najkrótsza w roku noc oraz 21 grudnia - wtedy wypada najkrótszy dzień. Daty te można oczywiście traktować pół żartem, pół serio, ale to dobra okazja do celebracji kina krótkometrażowego.
Około 200 krótkometrażowych filmów fabularnych, animacji oraz eksperymentów podczas 50 wydarzeń zaprezentuje festiwal Short Waves. - Filmów przybywa. Ale nie stawiamy na ilość, tylko na jakość. Chcemy uatrakcyjniać zwykłe pokazy, bo energia wspólnego oglądania jest dla nas ultra ważna - zaznacza dyrektor festiwalu Szymon Stemplewski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.