Dwóch utworów nie byłoby, gdyby nie hałasujący sprzęt medyczny. W czasie prac nad płytą muzyk Sebastian Wypych tak zafascynował się dźwiękami stymulatora nerwu przepony i piskiem pulsoksymetru, że nagrał na dyktafon to, co rodzice dzieci z CCHS słyszą co noc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.