Występ reprezentacji Polski na wózkach w mistrzostwach świata stanął pod znakiem zapytania. Zabrakło 300 tys. zł na wyjazd do Australii. Wtedy ruszyła społeczna zbiórka i Polacy mogą wystartować w mundialu.
Niewiele brakowało, aby polscy rugbyści na wózkach nie pojechali na mistrzostwa świata w Australii, na które zakwalifikowali się z wielkim trudem. Ścigali się z czasem, by zebrać pieniądze. W ostatniej chwili pomogła fundacja "Mimo Wszystko" Anny Dymnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.