Ogłoszona wczoraj decyzja o zamknięciu cmentarzy w sobotę, niedzielę i poniedziałek wywołała masowe protesty przedsiębiorców żyjących z handlu kwiatami i zniczami. - Jestem 16 tysięcy złotych w plecy, sześć tysięcy na samych kwiatach - opowiadał nam w sobotę przed południem jeden z handlowców w Poznaniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.