Jego rodzice są Polakami, on urodził się w Austrii, ale wychowywał w Kanadzie. - Nie ciągnęło mnie jednak do hokeja. Chciałem grać w piłkę - mówi Michael Klukowski, lewy obrońca Club Brugge, 24-krotny reprezentant Kanady.
- Kluczem naszej przewagi we Wronkach było utrzymywanie się przy piłce i aktywna gra reszty zespołu bez piłki. To nasz priorytet także w rewanżu - mówił Adrie Koster, holenderski trener FC Brugge
Dla rankingu UEFA ewentualna porażka Lecha nie ma wielkiego znaczenia. Ale już mecze w fazie grupowej mają i to ogromne!
Armia skautów z klubów całej Europy obejrzy mecz Club Brugge z Lechem.
- Jeśli stracimy bramkę, nie widzę większych szans na awans - mówi Ben, kibic Brugge. Potencjał obu drużyn ocenia się w Brugii podobnie.
Podróż do Belgii oznaczała dla piłkarzy Lecha ucieczkę przed polskimi upałami. W Brugii było wczoraj pochmurno, wiał dość silny wiatr. Dzisiejszy mecz powinien być rozgrywany w idealnej pogodzie do gry w piłkę. I w warunkach też idealnych
Czwartoligowy Piast Kobylin pokonał 3:1 grające w ekstraklasie Zagłębie Lubin i zagra w 1/16 finału Remes Pucharu Polski. Z rozgrywek odpadła Warta Poznań.
Tomasz Gollob i Emil Sajfutdinow pościgają się na Golęcinie? Na kończący sezon żużlowy w Poznaniu turniej Szlaka Piastowska chcą ich zaprosić działacze PSŻ.
- Zagrał dla nas we wtorek zespół instytucja, zbiorowy papież muzycznej alternatywy, a jednocześnie autor soundtracku życia wielu obecnych trzydziestolatków - o poznańskim koncercie Radiohead pisze Michał Danielewski
Gnieźnieńscy funkcjonariusze zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy strzelali wiatrówką do drzew, a później dla zabawy zaczęli celować w ludzi i przejeżdżające samochody. Jeden z przypadkowych poszkodowanych, mieszkaniec Gdańska, trafił do...
Kierowca samochodu tico o traktora zostali poszkodowani w wypadku w miejscowości Żodyń w powiecie wolsztyńskim
Dostawczy samochód podczas wycofywania nie zauważył przechodzącej przez ulicę kobiety i potrącił ją.
PIŁKA NOŻNA. Ponad pół tysiąca kilometrów musieli przebyć piłkarze Warty na mecz Pucharu Polski do Zamościa. - Skoro to taka wyprawa, wypadałoby nie wracać z pustymi rękami - mówi trener Bogusław Baniak.
- Niech treść tej rozmowy zostanie w czterech ścianach - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań Marek Pogorzelczyk o spotkaniu prezesa Andrzeja Kadzińskiego z zespołem. Piłkarze w ogóle nie chcieli o niej rozmawiać i pospiesznie uciekli do samochodów....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.