34-latek z Jeżyc wyskoczył przez balkon, gdy do jego mieszkania weszli policjanci. - Do takiej sytuacji nie powinno dojść - przyznaje policja.
Dwóch kryminalistów kierowało - za pomocą telefonów komórkowych - gangiem złodziei samochodów odsiadując w więzieniu 10-letnie wyroki. Trzy osoby z owego gangu zatrzymała Prokuratura Krajowa w Poznaniu. Dwóch mężczyzn to kryminaliści.
Prezydent Poznania rozdał 1147 koszulek i piłek. Dlaczego nie do równego rachunku? Bo dokładnie tyle dni zostało do rozpoczęcia mistrzostw Euro 2012.
Późnym popołudniem doszło wczoraj do pierwszych rozmów między szefami ?Kolejorza? i trenerem Franciszkiem Smudą na temat nowej umowy szkoleniowca. Pytany o nią Smuda tylko macha ręką. - Wolę trzy punkty w sobotę z ŁKS niż nowy kontrakt - mówi.
Jeśli Lech Poznań awansuje to finału Remes Pucharu Polski, może w nim zagrać w iście rezerwowym składzie. A to niejedyny powód, by termin meczu - 6 czerwca - uznać za wyjątkowo nieszczęśliwy.
Rafał Murawski, boiskowy przywódca Lecha, jest już w pełni sił i może zagrać w sobotę przeciwko Łódzkiemu Klubowi Sportowemu. - Decyzja, czy wystąpię w sobotę, należy do trenera - mówi kapitan poznańskiej drużyny.
Za napady na sklepy spożywcze w małych miejscowościach 22-letni Jakub S. spędzi w więzieniu 3,5 roku.
Kobieta zmarła na zawał po kilkugodzinnym oczekiwaniu na karetkę. Prokuratura zajęła się już wyjaśnieniem, czy jej śmierci winni są pracownicy pogotowia
Gnieźnieńscy policjanci zatrzymali podczas nielegalnego kopiowania filmów 24 letnią właścicielkę jednej z miejscowych wypożyczalni filmów DVD.
Lech Poznań kontra Polonia Warszawa w półfinale Remes Pucharu Polski. To silniejsza z par tego etapu rozgrywek. Lider zmierzy się bowiem z czwartą obecnie drużyną ekstraklasy. Pierwszy mecz w Poznaniu.
Złamany w meczu z Arką Gdynia palec u nogi Rafała Murawskiego już się zrósł. Jeden z kluczowych piłkarzy Lecha Poznań powinien być gotowy do gry już na mecz z ŁKS Łódź.
Jedna osoba nie żyje, a druga z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. To nieszczęśliwy efekt wypadku samochodu osobowego, do którego doszło na leśnej drodze w Pile.
- Na tym boisku nie da się grać - narzekali po meczu z Wartą piłkarze Znicza Pruszków. - Niech nie marudzą, są gorsze boiska w I lidze - odpowiada im dyrektor sportowy ?Zielonych? Zbigniew Śmiglak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.