- niedziela, 17 kwietnia 2016
-
Krótka historia poznańskich półmaratonów nie pamięta tak deszczowego poranka - zapewnia Aleksandra Przybylska, która wzięła udział we wszystkich dotychczasowych ośmiu edycjach biegu. Za to był jeden maraton w zupełnej ulewie. Ale ponoć są biegacze, którzy lubią biegać w deszczu. Twierdzą, że lepsze to niż wiatr. Niemniej trzymamy kciuki, by za 20 minut, kiedy padnie sygnał startu, deszcz zelżał.