- niedziela, 16 lipca 2017
-
KONIEC MECZU. Lech rozczarował, nie strzelił gola i zremisował z beniaminkiem ekstraklasy, Sandecją Nowy Sącz.
-
90. minuta. Sędzia dolicza trzy minuty gry.
-
90. minuta. Świetna szansa Christiana Gytkjaera! Duńczyk strzela z pola karnego, mocno, nieźle, ale świetnie broni Michał Gliwa!
-
89. minuta. Po rogu Sandecja nie zagraża Lechowi. Zaczynamy ostatnią minutę podstawowego czasu gry.
-
88. minuta. Zamiast naporu Lecha mamy rzut rożny dla Sandecji.
-
83. minuta. Mario Situm schodzi z boiska, za niego Christian Gytkjaer.
-
81. minuta. Tymczasem rzućmy okiem na drzewo genealogiczne.
W barwach Sandecji obecnie na boisku syn prezesa Kamil Danek, dwaj zięciowie-Wojciech Trochim i Maciej Korzym. Familijny klub. #LPOSAN
— Janekx89 (@janekx89) 16 lipca 2017 -
80. minuta. Zmiana w Sandecji: Jonatan Straus za Adriana Danka.
-
77. minuta. Lech coraz częściej wpada w pole karne Sandecji, ale ciągle czegoś brakuje - a to strzału, a to ostatniego podania.
-
75. minuta. Nie było o to trudno, ale po wejściu Denissa Rakelsa, ataki Lecha zdają się mieć więcej wigoru.
-
73. minuta. Dobra akcja Lecha zakończona złym podaniem Macieja Makuszewskiego. A czas leci.
-
69. minuta. Nicki Bille Nielsen opuszcza boisko, za niego Deniss Rakels, nowy człowiek w Lechu.
-
68. minuta. Dawid Szufryn dotyka piłkę ręką blisko linii pola karnego. Rzut wolny i wielka szansa dla Lecha. Przy piłce Radut i Gajos, strzela Radut... Nad poprzeczką!
-
67. minuta. Kibice przypominają: - My chcemy gola!
-
64. minuta. Zmiany. W Lechu: Mihai Radut za Radosława Majewskiego, w Sandecji - Filip Piszczek za Bartłomieja Dudzica.
-
61. minuta. Kibice na Twitterze domagają się wprowadzenia w Lechu napastnika. To uwaga do tego, co pokazuje - lub czego nie pokazuje - Nicki Bille Nielsen.
Bjelica, ale weź już wprowadź napastnika, nie wygłupiaj się.
— Marek Hłasko (@Dzej_ro) 16 lipca 2017 -
60. minuta. Mecz na Inea Stadionie ogląda 18 667 kibiców.
-
58. minuta. Tomasz Brzyski ogląda żółtą kartkę, Lech ma rzut wolny blisko narożnika pola karnego i linii końcowej. Kibice robią "uuuuuu.....", piłkę ustawia Radosław Majewski, dośrodkowanie i.... obrońcy Sandecji wybijają piłkę głową.
-
Trenera Sandecji, Radosława Mroczkowskiego, jedni kojarzą z prowadzeniem Widzewa Łódź, a inni...
#mzf - Radosław Mroczkowski zanim został trenerem był frontmanem zespołu Mister Dex pic.twitter.com/CW1GdOxQFZ
— Michał Walczak (@xwalchuckx) 16 lipca 2017 -
55. minuta. Zmiana w ataku Sandecji: Maciej Korzym za Aleksandara Koleva.
-
53. minuta. Tymczasem w Norwegii, Haugesund, pucharowy rywal Lecha, prowadzi 1:0 w swoim ligowym meczu z Aalesund.
-
50. minuta. Rzut rożny Sandecji, po którym Lech wychodzi z szybką kontrą. Ta i kolejna akcja kończą się podaniem z prawej strony wzdłuż bramki - w obu przypadkach w polu karnym nie ma nikogo, kto wykończy akcję.
-
48. Situm! Z pięciu metrów Chorwat strzela głową nad poprzeczką!
-
47. minuta. Radosław Majewski to ten piłkarz, który w pierwszej połowie strzelał najwięcej razy.
#LPOSAN
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 16 lipca 2017
Na boisku najbardziej niebezpieczny był jak na razie Radosław Majewski, ale ani razu nie udało mu się zaskoczyć Michała Gliwy! pic.twitter.com/OAWR9v8WJ7 -
46. minuta. Zaczynamy drugą połowę! Oba zespoły bez zmian.
-
45. minuta. Koniec pierwszej, bezbramkowej połowy. Czy w przerwie dojdzie do zmian w składzie?
Poproszę Mihai Raduta. On zmienił mecz w Norwegii
— Radosław Nawrot (@RadoslawNawrot) 16 lipca 2017 -
45. minuta. Tomasz Brzyski próbuje strzelić gola bezpośrednio z rzutu rożnego. Jasmin Burić przenosi piłkę nad poprzeczką.
-
44. minuta. W ciągu minuty mogły paść dwa gole! Najpierw po dośrodkowaniu Sandecji z lewej strony piłkę do swojej bramki prawie wpakował Emir Dilaver, a po chwili po drugiej stronie boiska świetna szansa Radosława Majewskiego - mocny strzał, znów celny, znów w bramkarza.
-
39. minuta. A teraz świetny strzał z rzutu wolnego Macieja Gajosa! Kapitan Lecha przypomina, że umie strzelić z dystansu. Ale Michał Gliwa pokazuje, że umie bronić.
-
37. minuta. Emir Dilaver z Lecha ogląda żółtą kartkę za faul. Do stojącej piłki podchodzi Tomasz Brzyski, którego gol dla Ruchu Chorzów - właśnie z rzutu wolnego - w 2009 roku praktycznie odebrał Lechowi szanse na mistrzostwo Polski. Piłka leci, leci... i Burić spokojnie ją łapie.
-
36. minuta. Sandecja nieśmiało próbuje zrobić krzywdę Lechowi. "Nieśmiały" to dobre słowo, by opisać strzał głową po rzucie wolnym, który właśnie miał miejsce. Celny, ale słaby.
-
33. minuta. Maciej Makuszewski! Przyjęciem piłki w polu karnym gubi obrońcę, ale strzela tyleż mocno, co niecelnie!
-
31. minuta. Po stracie Radosława Majewskiego, Sandecja wychodzi z kontrą - dośrodkowanie z prawej strony strzałem na gola mógł zamienić Adrian Danek. Strzał obok bramki Buricia.
-
29. minuta. Aleksander Kolew z Sandecji ogląda żółtą kartkę jako pierwszy w tym meczu.
-
28. minuta. Kibice Lecha się niecierpliwą: w pieśniach o - na razie - łagodnym tonie, domagają się od poznaniaków strzelania gola.
-
26. minuta. Rzut wolny z prawej strony boiska, Radosław Majewski kopie piłkę w pole karne, a w powietrznej walce lepsi są obrońcy Sandecji.
-
21. minuta. Ważna ciekawostka dla historyków i statystyków.
Jeśli Sandecja wygra, w tabeli wszechczasów Ekstraklasy przeskoczy Union-Touring Łódź
— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 16 lipca 2017 -
18. minuta. Tetteh! Strzał po rzucie rożnym tuż obok bramki Sandecji! Lech zaczyna być groźny dla gości.
-
17. minuta. ALE AKCJA! ALE SZANSA! W polu karnym Mario Situm pięknie podaje piłkę klatką piersiową do Radosława Majewskiego, ten strzela mocno z powietrza i świetnie broni Gliwa! Ach, to byłby gol podobny do gola dla Czechów w meczu z Holandią na Euro 2004!
-
14. minuta. Situm! Dobra akcja Chorwata, który wpada w pole karne i próbuje w nim slalomu jak słynna narciarka i rodaczka, Janica Kostelić. Wszystko kończy się niecelnym strzałem, ale na razie wygląda to tak, jakby Chorwat miał w sobie więcej dynamiki niż wszyscy pozostali gracze na boisku.
-
12. minuta. Wołodymyr Kostewycz przewraca się tuż przed polem karnym Sandecji. Kibice widzą faul, sędzia Paweł Gil każe grać dalej.
-
10. minuta. A co słychać na boisku? Chwilowo mamy chaos, niecelne podania albo kiepskie przyjęcia piłki.
-
7. minuta. ZAWSZE NA FRONCIE WALKI O MISTRZOSTWO - to hasło z transparentu kibiców Lecha.
-
5. minuta. Po około trzech minutach przerwy, sędzia każe wznowić mecz.
-
3. minuta. Sędzia przerywa mecz - po odpaleniu rac w kotle, na trybunie za bramką, nad połową boiska wisi czarny dym.
-
2. minuta. Pierwszy, jakże ważny - i celny - strzał Lecha. Piłkę po strzale Radosława Majewskiego zza pola karnego łapie Michał Gliwa.
-
1. minuta. Gramy! Ze środka boiska zaczyna Sandecja.
-
Znajomi z Poznania w składzie Sandecji? Są, ale nie z Lecha. W pierwszej jedenastce znajdziemy Wojciecha Trochima, który kilka lat temu był ważnym piłkarzem drugiej piłkarskiej siły Poznania, Warty. Rezerwowym bramkarzem jest wieloletni bramkarz Zielonych, Łukasz Radliński.
-
Obie ekipy wychodzą na murawę, Lech zagra na niebiesko-biało, a Sandecja - na biało-czarno.
-
Marcina Robaka, króla ligowych strzelców w poprzednim sezonie, nie ma nawet na ławce rezerwowych.
-
W pierwszych meczach nowego sezonu uwaga kibiców Lecha będzie skupiona przede wszystkim na nowych piłkarzach w klubie. W jedenastce na mecz z Sandecją...
Jasmin Burić - Robert Gumny, Lasse Nielsen, Emir Dilaver, Wołodymyr Kostewycz - Maciej Gajos, Abdul Azzis Tetteh - Maciej Makuszewski, Radosław Majewski, Mario Situm - Nicki Bille Nielsen.
... jest tylko dwóch nowych, Emir Dilaver i Mario Situm. Obaj piłkarze grali już na Inea Stadionie w meczu Lech - Pelister Bitola.
Za pewną niespodzianką w podstawowym składzie trzeba uznać obecność Jasmina Buricia, a także, mimo wszystko, Nickiego Bille Nielsena.
-
Dzień dobry z Poznania, dzień dobry z Inea Stadionu! Za kwadrans rozpocznie się pierwszy mecz Lecha Poznań w ekstraklasie w sezonie 2017/2018. Rywalem Kolejorza będzie Sandecja Nowy Sącz, dla której będzie to historyczny, pierwszy mecz w historii w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Lech Poznań - Sandecja Nowy Sącz 0:0. Lech startem w ekstraklasie nie zmazał plamy z Norwegii [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]
Inne
Więcej na ten temat:
Lech Poznań