Więcej
    Komentarze
    Więcej stania w kolejkach niż zwiedzania. Przyjdę innego dnia i odżałuję parę złotych za bilet. Szkoda tylko, że część wystaw rozwija się tylko na noc muzeów i zwija się w dniu następnym. Może warto jednak zostawić pewne ekspozycje na dłużej, niechby miesiąc i za symboliczną złotówkę, ale żeby dać wybór tym, którzy niekoniecznie lubią zwiedzać w tłoku i wrzasku przypadkowych gości zwabionych li tylko "darmową nocą muzeów" (co jednakowoż jest chwalebne, bo daje nadzieję, że jakieś zalążki kultury można ciemnemu ludowi zaszczepić :-) )
    @etykieta.zastepcza " Więcej stania w kolejkach niż zwiedzania. " Bo Polak to jest (cytując dziadka z "Wesela") "taki chytry, że gó... by spod siebie zjodł", byle tylko było za darmo. Więc nawet jak jest okazja do stania w kolejkach za darmo, to gawiedź pójdzie. Ale jakby złotówkę mieli zapłacić za muzeum - to już lepiej stówę czy dwie przechlać ze znajomymi na grillu albo przy piwie niż "taki kawał jechać i jeszcze płacić". Co do "nadziei" - powiem tak: jeśli te zalążki miałyby w końcu zakiełkować, to obserwowalibyśmy coroczny wzrost frekwencji w muzeach. Więc warto sprawdzić, czy w ciągu ostatnich 10 lat taki wzrost dał się zaobserwować.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Każde prawdziwe muzeum ma wolny wstęp na wystawy stałe raz w tygodniu. Gwarantuje to ustawa o muzeach. Wielkopolskie muzea wstęp wolny mają najczęściej w sobotę. Brama Poznania i wiele instytucji otwartych tylko w tą noc nie jest muzeami i rzeczywiście może i warto się tam wybrać. Do muzeum polecam chodzić w weekendy - często mają dodatkowe atrakcje z których możemy skorzystać bez tłumów, na które te budynki i wystawy nie są przygotowane.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0