juwenalia? Dla mnie to BANDYCKA impreza KRETYNÓW dla KRETYNÓW terroryzujących miasto hałasem, jakiego nie było od dziesięcioleci. Jest godzina 23:45 w niedzielę. Jestem w domu, 3,5 km od stadionu pod wiatr i od hałasu trzęsą mi się ściany domu. O otwarciu okien nie ma mowy, o spaniu tym bardziej. Sruwenalia pieprzone. Chyba komuś odbiło.
Wszystkie komentarze