Więcej
    Komentarze
    Pasażerowie doskonale pamiętają, że tędy jeździ tramwaj i z niecierpliwością czekają na jego powrót, bo jazda autobusem jest koszmarem a w szczególności jeżeli ktoś jeździ linią 82. Czekanie na ten numer, to jak gra w ruletkę; czy dzisiaj przyjedzie? Ile autobusów wypadnie z rozkładu jeden, dwa? Chyba najgorzej funkcjonująca linia autobusowa w Poznaniu.
    @orwilka Ja jeżdżę do pracy 93 w stronę Górczyna. Autobus jedzie przez Niestachowską i Przybyszewskiego. Na Bukowskiej powinien zatrzymać się o 8:32. Jak podjedzie o tej 8:32, to nie ma pewności, czy to ten mój czy jednak wcześniejszy. A czasami jestem o 8:30 na przystanku i odjeżdżam z niego 8:45. A potem się dziwić, że ludzie wolą jeździć samochodami... Jeśli mam wybór tramwaj lub samochód, to chętnie pojadę tramwajem. Ale jak wybieram między autobusem a samochodem, to zdecydowanie samochód, wygodniej sobie w korku postoję...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Jak to jest, że w Poznaniu co chwile jakaś inwestycja jest przestrzelona z czasem i to solidnie. Kaponiera, wiadukt na Krzywoustego, teraz to. Jak to jest, że w takiej Warszawie większość jest robiona na czas a opóźnienia są maksymalnie kilkutygodniowe a nie półroczne? Czy to niepoprawny hurraoptymizm, czy może strategia "byle zacząć a potem się będzie myśleć"?
    już oceniałe(a)ś
    20
    1
    Dlaczego tak bzdurnie prowadzone są prace. Skrzyżowanie można było realizować w pierwszej kolejności i szybciej zakończyć prace tak żeby tramwaje mogły przejeżdżać
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Chciałbym zwrócić uwagę że budowlańcy po raz kolejny źle oznaczyli to co przebudowują i przypomina mi się przebudowa ulicy Grunwaldzkiej (co zresztą nagrałem i wysłałem znajomym) gdzie budowlańcy w okolicy Bułgarskiej i Jugosłowiańskiej ogrodzili płotkami sygnalizatory. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to że sygnalizatory działały a jedyną możliwością zapalenia zielonego światła dla pieszych było naciśnięcie przycisku znajdującego się na sygnalizatorze (tym ogrodzonym). Pieszy miał więc do wyboru ekwilibrystykę i przechodzenie pod lub nad barierką lub przechodzenie na czerwonym świetle. Tak czy owak źle. Podobnie jest z przebudową na Dąbrowskiego i zastanawiam się czy policjanci z drogówki w ogóle monitorują co tam się dzieje. Przykład z ostatniej niedzieli, na szczęście słonecznej - jadę rowerem drogą rowerową na Dąbrowskiego (od ulicy Polskiej w kierunku Żeromskiego) po lewej żywopłotowe krzaki, po prawej jezdnia po której rowerom jeździć nie wolno (stosowny znak) i jakież jest moje zdziwienie gdy na wysokości ulicy Botanicznej jest bariera (plis taśma, zatem to nie niechlujstwo czy przypadek - zrobiono tak z rozmysłem) uniemożliwiająca dalszy przejazd rowerom. Dobrze, że byłaby świetna widoczność bo po zapadnięciu zmierzchu (a mamy grudzień, najkrótsze dni w roku...) gdy pali się tylko część lamp (bo tak oszczędzamy energię...) sprowadziłoby to zagrożenie na rowerzystów jadących tak jak oznakowanie NAKAZUJE. A takich kwiatków jest tam mnóstwo. Rozumiem, że "sytuacja jest dynamiczna" i często zmienia się z tygodnia na tydzień, ale trochę staranności by się przydało.
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    kiedy w latach piecdziesiatych budowano torowisko tramwajowe na dabrowskiego i budownao nowa petle na Ogrodach to cala inwestycja trwala krocej niz teraz przebudowa - a nie bylo wtedy maszyn takich jak dzis ani komputerow . To jest calkowita porazka planistow.
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    tak to jest jak się pracuje od 7 do 15 w osiem osób.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    A ta przebudowa to się zaczęła za Prezia Grobezia czy DżejDżeja ? Pytam poważnie, nie wiem któremu z tych dwóch tytanów złorzeczyć...
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Jeżeli na skrzyżowaniu pracuje więcej policjantów kierujących ruchem i niż robotników (nie mówię o tych co stoją , pokazują, dyrygują i palą papieroski) to nie ma się co dziwić. Czy ktoś wie, kto Urzędzie Miasta odpowiada za podpisanie tak skandalicznej umowy na wykonanie remontu tego skrzyżowania.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0