Budowany przy ul. Roosvelta biurowiec ma już 10 pięter. Pełnię swojej wysokości osiągnie za ok. dwa miesiące. W połowie roku ukończony ma być stan surowy.
Na najwyższym piętrze budynku powstać ma klub jazzowy z muzyką graną na żywo. Restauracje i usługi zajmą również dwie najniższe kondygnacje. Na drugim i trzecim piętrze zaplanowano fitness.
- 40 proc. naszego budynku jest już wynajęte. Sądzę, że umowy na kolejne 40 proc. uda się podpisac w ciągu dwóch kolejnych miesięcy. Im Bałtyk wyżej rośnie, tym pojawia się większe zainteresowanie - mówi Michał Włodarczyk z firmy Garvest.
Wszystkie komentarze