Ciechocinek, koniec lat 50. ubiegłego wieku. Z emigracji do Polski wraca Fabian Apanowicz (Stuhr). Muzyk chce tu założyć big-band i grać zakazaną muzykę. Zakochuje się w tajemniczej Modeście (Natalia Rybicka). Czuje, że ma na karku niejednego 'anioła stróża', ale próbuje po prostu robić dalej swoje.
Tak w wielkim skrócie można opisać fabułę 'Króla Swingu', którego premierowe pokazy odbyły się w miniony weekend we Wrocławiu, Szczecinie i Poznaniu. Przedstawienie wyreżyserował Sebastian Gonciarz - ten sam, który rozsławił poznański Teatr Muzyczny znakomitymi realizacjami musicali 'Evita' i 'Jekyll & Hyde'.
Muzykę na żywo w 'Królu Swingu' gra znakomity zespół Wiesława Pieregorólki. A na scenie - oprócz Macieja Stuhra - występują m.in. Sonia Bohosiewicz, Natalia Rybicka, czy wokalista Kuba Badach.
Wszystkie komentarze