Więcej
    Komentarze
    ciekawe, budynki przed połączeniem sa większe niż te po :) Droga Gazeto - dlaczego wciskacie poznaniakom taki KIT??? Pani Sipińska Wam płaci? Wykupuje u Was reklamy?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Dlaczego te budynki są tak niskie? Aż tak mało chorych będzie w tym starzejącym się społeczeństwie? Aaaa, zus przecież jest na krawędzi bankructwa, emeryci sami wymrą z głodu, chorób już nie potrzeba żeby regulować populację :P
    @der-rauber wiadomo dlaczego - bo są na obrazku. A obrazki maja nie straszyć mieszkańców tylko im się podobać, by siedzieli cicho. Zwłaszcza, że na skutek machlojek z warunkami zabudowy te budynki mogą stanąć 6 metrów od ich posesji.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Bez przesady z tym rzekomo strasznym dojazdem do szpitala na Przybyszewskiego. Szpitale są potrzebne w miastach, a nie przy autostradach. Okolice Guy's hospital: www.google.pl/maps/@51.5034481,-0.0852487,17z Wejście: www.google.pl/maps/@51.50432,-0.0871497,3a,90y,259.04h,77.98t/data=!3m6!1e1!3m4!1s9io7y9utQtewxR-CBHdkHw!2e0!7i13312!8i6656 Wjazd: www.google.pl/maps/@51.5021695,-0.0882673,3a,90y,16.8h,90.53t/data=!3m6!1e1!3m4!1sGVhTQT-gkv9NqVWEpU0c-A!2e0!7i13312!8i6656 Opis dojazdu: www.guysandstthomas.nhs.uk/patients-and-visitors/getting-here/travel-guys.aspx Okolice St Thomas' Hospital: www.google.pl/maps/@51.4984834,-0.119064,16.95z Wjazd 1: www.google.pl/maps/@51.4996663,-0.1168377,3a,90y,309.95h,71.75t/data=!3m6!1e1!3m4!1s8aVHCDKo-LFlH1iV7uDkog!2e0!7i13312!8i6656 Wjazd 2: www.google.pl/maps/@51.4974514,-0.1193939,3a,49.2y,20.55h,83.96t/data=!3m6!1e1!3m4!1slkbbi12uRcLQWI6fr__zpw!2e0!7i13312!8i6656 Opis dojazdu: www.guysandstthomas.nhs.uk/patients-and-visitors/getting-here/travel-st-thomas.aspx Dla porównania szpital Święcickiego z wielopasmówkami: www.google.pl/maps/@52.4029553,16.8874959,17z Wjazd: www.google.pl/maps/@52.403922,16.8889864,3a,75y,271.8h,76.68t/data=!3m6!1e1!3m4!1s4Hd0vt5GqF6YuObgLXGzeQ!2e0!7i13312!8i6656 I informacja o dojeździe, która niestety nie wspomina o komunikacji miejskiej, dojściu pieszo, czy dojeździe rowerem: www.spsk2.pl/index.php/pl/jak-do-nas-trafic
    @ezo-mir - ale my nie rozmawiamy o obecnym szpitalu, tylko o nowym, cytuję 'wielkim', centralnym szpitalu tuż obok obecnego. To raz. Dwa St Thomas to świetny przykład, gdy się spojrzy na usytuowanie - z jednej strony szeroka rzeka, z drugiej wielki park, mało zabudowy mieszkalnej. Dzięki za ten przykład.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    do tego St Thomas ma de facto własną 'obwodnicę - drogę, która prowadzi tylko do kompleksu szpitalnego i tylko go obsługuje, a nie jest wspólną, podstawową arterią komunikacyjną łączącą różne części miasta.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @paula6363 Nie bardzo wiem z czym chcesz polemizować? 1. Szpital St Thomas jest dwa razy większy od Przybysza, Guy's jest podobnej wielkości. Powiększenie kompleksu szpitalnego powiększy nasz spital do rozmiarów St Thomas. 2. Nowy szpital nie stanie się jedynym w Poznaniu. Wątpię nawet by zamknięto porozrzucane po mieście budynki Szpitala Przemienienia Pańskiego. Czy polepszenie standardu budynków szpitalnych i zwiększenie dostępności służby zdrowia w Poznaniu to coś złego? 3. Nie wiem dlaczego szpital miałby się gryźć z zabudową mieszkaniową? Szpitale mają być budowane w szczerym polu? Akurat dzielnica Lambeth w której leży St Thomas należy do dzielnic inner London, zamieszkuje ją ponad 10 tysięcy osób na km2. To że obok jest rzeka i park coś zmienia? U nas jest rzeka Przybyszewskiego, rzeka Grunwaldzka (fakt - obydwie znacznie głośniejsze od Tamizy) i park sztywnych. 4. Bzdury o "obwodnicy szpitala St Thomas" zupełnie nie rozumiem. Pomijając kwestię leksykalną (słowo "obwodnica" odnosi się do drogi którą coś się omija, a nie którą się do tego czegoś dojeżdża), to Lambeth Palace Road nie jest ulicą dojazdową do szpitala. Proszę przyjechać do Londynu, stanąć przy wjeździe do St Thomas, czy do Evelina Children's Hospital (część kompleksu St Thomas - główny szpital dziecięcy Londynu) i zobaczyć jak mało samochodów wjeżdża, a większość po prostu jedzie dalej ulicą. Tu mała podpowiedź, parking szpitalny jest na jakieś 130 samochodów (30 dla niepełnosprawnych, część dla pracowników) a w okolicy miejsc parkingowych tyle co kot napłakał (nawet płatnych parkingów w budynkach w okolicy mało, a przecież obok jest waterloo station które przyciąga o wiele więcej ludzi niż szpital). Podobnie wygląda większość szpitali w Londynie, nie ma potrzeby oplatać ich wielopasmówkami, dojazd sugeruje się i tak innymi środkami transportu niż prywatny samochód: www.google.pl/maps/@51.4265334,-0.1736542,17z www.google.pl/maps/@51.5333635,-0.1749609,17z www.google.pl/maps/@51.5176651,-0.0598096,17z www.google.pl/maps/@51.4685471,-0.0917453,17z I nie tylko w Londynie: www.google.pl/maps/@53.4611379,-2.2229414,16.75z www.google.pl/maps/@53.8070692,-1.5200102,16.75z www.google.pl/maps/@51.4960193,-2.5907253,16.75z www.google.pl/maps/@52.4889784,-1.9317687,16.75z www.google.pl/maps/@55.9208878,-3.1346413,16.75z www.google.pl/maps/@52.5252783,13.3769765,17z www.google.pl/maps/@48.8373755,2.3645099,16.25z ...
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @ezo-mir "To że obok jest rzeka i park coś zmienia? " - Owszem, większość :) czym innym jest 'sąsiadować' ze szpitalem przez szeroką rzekę albo park, z czym innym przez płot - z wielokondygnacyjnym budynkiem, stojącym tuż za nim. Ta lokalizacja nie stwarza żadnych warunków komunikacyjnych dla 'wielkiego, centralnego' kompleksu akademicko-szpitalnego. Po prostu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    argument z 'rzeką Przybyszewskiego' i 'rzeką Grunwaldzka' tylko to potwierdza - już teraz, z małym szpitalem są wystarczająco ruchliwe i skomplikowany jest zarówno dojazd do szpitala, jak i ruch wokół niego. O parkowaniu i zawaleniu wszystkich osiedlowych ulic samochodami pracowników i odwiedzających szpital i poradnie nie wspominając.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    W tekście z połowy lipca, gdzie jest mowa o projekcie połączenia TRZECH (a nie dwóch!) szpitali w jeden centralny jest takie oto zdanie: "Ratunkiem dla lecznicy miała być budowa Uniwersyteckiego Centrum Chorób Serca na terenie campusu Uniwersytetu Medycznego przy ul. Przybyszewskiego, ale projekt od lat przepada w rządowych rozdaniach." To przypomnę, o czym pani dziennikarka chyba nie wie: Uniwersytet Medyczny teren pod campus otrzymał od miasta za symboliczna złotówkę i szybko spieniężył wynajmując połowę na cele komercyjne, a na reszcie zbudował kuriozum pod nazwą centrum stomatologiczne (zatrważający przerost formy nad treścią) plus kilka luźno rozrzuconych budynków, między którymi hula wiatr po betonie. Teraz pozbawił, dzięki wsparciu Grobelnego, cała dzielnicę zielonych i kulturotwórczych terenów (jedynych w tym miejscu) - pod ten sam cel... Również za symboliczną złotówkę. Na terenie miał powstać SOR i niskie budynki dydaktyczne - jak obiecywano mieszkańcom na publicznych spotkaniach. Następnie UM ograbił mieszkańców z bufora bezpieczeństwa - czyli zakładanego pierwotnie 20-metrowego pasa zieleni między częścią mieszkalną a zajętym przez siebie terenem. Do tego uznano, że tak wielka inwestycja nie potrzebuje przebadania pod kątem wpływu na środowisko... Teraz okazuje się, że to ma być centralny szpital województwa... W centrum miasta, w starej dzielnicy, gdzie już teraz wszystko stoi w korkach, sieć elektryczna jest w opłakanym stanie (awarie co rusz), kanalizacja szwankuje, szczury biegają po ulicach, parkować nie ma gdzie (chodzić też trudno, bo w zw. z tym samochody parkują na chodnikach...) Budowa ma trwać 10 lat. 10 lat kursowania koparek, dźwigów, ciężarówek, wożenia ziemi z wykopów i materiałów budowlanych. Którędy??? Z jakimi konsekwencjami?? A Gazeta wraz z projektantem mydlą oczy sielskimi obrazkami...
    @paula6363 70 lat po wojnie a Poznań ciągle w okopach
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nikt nie buduje szpitala obok szpitala. Nie wdając się w dyskusję na temat możliwości lokalizacji lądowiska dla helikopterów zastanawia fakt zmiany koncepcji zabudowy terenu Grunwaldzka 55. Miał tam powstać SOR oraz obiekt szpitalno-dydaktyczny. W tej chwili ma powstać centralny szpital w miejscu, do którego dojazd z centrum będzie jednopasmową (po zwężeniu) ulicą. Tak po prostu się tego nie robi, mam nadzieję, ze ktoś powstrzyma to szaleństwo.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3