Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Paroweczki cielece , wiejskie , naturalne z kuchni babuni sa na selach w marketach za 8 zlotych za kilogram . Kto za komuny widzial cielecine ? A juz nie wspomne fud trokow ?!
    @rockville ale za to były gorące parówki sprzedawane na tekturowych tackach z bułka i musztardą, które po przekrojeniu strzelały parą i smakowały prawdziwym mięskiem anie jakimś " blokiem mięsopodobnym "
    już oceniałe(a)ś
    0
    0