Po niezbyt udanej rundzie jesiennej coraz głośniej mówi się o zmianie trenera poznańskiego klubu. Czy Jose Bakero faktycznie zasłużył sobie na dymisję? Zobacz jak wyglądał rok pod kierownictwem Hiszpana.
REKLAMA
1 z 10
Pierwsza konferencja prasowa Bakero
Jose Mari Bakero do połowy września 2010 roku był trenerem Polonii Warszawa. Pogłoski o tym, że zostanie nowym trenerem Lecha pojawiły się w październiku tego samego roku. Jako nowy trener Lecha został oficjalnie przedstawiony 3 listopada 2010 r. na konferencji prasowej. Na tym stanowisku zastąpił Jacka Zielińskiego.
2 z 10
Mecz z Manchesterem City. Lech wygrał 3:1
Początki Bakero w Lechu były bardzo udane. Lechici grając w Lidze Europejskiej wygrali m. in. z Manchesterem City i Redbullem Salzburg. Dzięki temu dostali się do 1/16 finału Ligi Europy, gdzie jednak ulegli zespołowi Sporting Braga.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
3 z 10
Pierwszy mecz półfinałowy Pucharu Polski
Nowemu trenerowi dobrze wiodło się w Pucharze Polski. Lechici dotarli do finału rozgrywek, gdzie zmierzyli się z Legią Warszawa. Walka na boisku doprowadziła do remisu 1:1 i sprawę musiały rozwiązać rzuty karne. Lepsza okazała się w nich Legia.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
4 z 10
Bakero przed meczem 27 kolejki pilkarskiej Ekstraklasy Lech Poznań - Ruch Chorzów
Bakero pozytywnie odmienił klub również w Ekstraklasie, choć początki były trudne. Pierwszy mecz z nowym trenerem Lech przegrał i znalazł się na 15 miejscu, czyli w strefie spadkowej Ekstraklasy.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
5 z 10
Bakero podczas meczu 30 kolejki pilkarskiej Ekstraklasy Lech Poznań - Korona Kielce
Ostatecznie Lech zakończył sezon na piątym miejscu wygrywając 10 z 18 meczy pod wodzą Bakero.
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 10
Grodzisk Wlkp. Jose Mari Bakero, mecz towarzyski Lech Poznań - Zagłębie Lublin
Początek sezonu 2011/2012 był dla Lecha bardzo dobry. Przez pierwsze pięć kolejek poznański zespół utrzymywał się w czołówce na pierwszym lub drugim miejscu wygrywając 3 mecze, 1 remisując, 1 przegrywając.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
7 z 10
Bakero przed meczem czwartej kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Lech Poznań - Ruch Chorzów
W miarę upływu sezonu klub grał coraz gorzej, choć jeszcze trzykrotnie pojawiał się w pierwszej trójce Ekstraklasy. W pewnym momencie doszło do tego, że przez pięć meczy Ekstraklasy z rzędu Lech nie strzelił ani jednego gola.
8 z 10
Trener Jose Bakero podczas meczu 12. kolejki pilkarskiej Ekstraklasy Lech Poznań - Legia Warszawa
Ostatnie dwa mecze Lech wygrał. Najpierw spektakularnie pokonał Łódzki KS 4:0, a ostatnio, 12. grudnia pokonał Zagłębie Lublin 3:2. To jednak nie przekonało kibiców. Po obu meczach śpiewali: - To zwycięstwo nic nie zmienia, Bakerowi: do widzenia.
9 z 10
Bakero na konferencji
Nieco przeinaczone tłumaczenie konferencji prasowej. Koniecznie włączcie adnotacje!
10 z 10
Bakero na boisku
9 listopada 1988 r., Lech Poznań rozegrał mecz, który przez wielu jego kibiców jest uważany za największe wydarzenie w historii klubu. Wydarzenie dramatyczne - w rzutach karnych poznaniaków wyeliminowała wówczas wielka wówczas i dzisiaj FC Barcelona. W tym spotkaniu, 23 lata temu w zespole rywali Lecha grał... Jose Bakero.
Dla wielu poznaniaków to wydarzenie epokowe - przecież tak niewiele brakowało do wielkiego triumfu w europejskich pucharach... Lech, który zwłaszcza na początku lat osiemdziesiątych był w Polsce hegemonem, na europejskiej arenie zawodził. I nagle, w nieistniejącym już dziś Pucharze Zdobywców Pucharów, w 1988 r. przyszło mu walczyć z FC Barcelona. Na wyjeździe padł remis 1:1, takim samym wynikiem skończył się rozegrany 23 lata temu mecz w Poznaniu. Katalończycy okazali się lepsi w rzutach karnych.
Wszystkie komentarze