Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
Pocałuj mnie w dupę!
W minioną sobotę zebrała się komisja oświaty poznańskiej rady miasta. Dyskutowano o likwidacji szkoły na Golęcinie sięgały zenitu.
Posiedzenie zaczęło się od wystąpienia dyrektor wydziału oświaty Grażyny Lisieckiej, która referowała dane na temat Zespołu Szkół Technicznych na Golęcinie, który urzędnicy chcieliby zlikwidować. Wyjaśniała, dlaczego miasto wynajmuje budynki prywatnej uczelni za 2 zł za m kw. Powiedziała m.in., że podobną stawkę płacą za wynajem archidiecezja poznańska oraz Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców.
Te dane głośno komentował radny Grześ: - Proszę nie manipulować! Nie porównujmy szkół publicznych i prywatnych.
- No co za bezczelna baba - dodał już pod nosem.
Te słowa dotarły jednak nie tylko do pani dyrektor, usłyszała je właściwie cała sala.
Sprawę w swoje ręce wziął wiceprezydent Dariusz Jaworski: - Możemy się różnić i nawet kwestionować pewne fakty, ale uważam, że pan radny Michał Grześ powinien przeprosić panią dyrektor!
Grześ na to: - Pocałuj mnie w dupę!
Po przewie w obradach zdecydował się jednak na przeprosiny i dyrektor i wiceprezydenta
Wszystkie komentarze