Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
1 z 10
Polityczne gotowanie
Radny Michał Grześ z PiS (drugi z prawej), który razem ze swą klubową koleżanką Lidią Dudziak drążyli chleby, w których podawany był żurek.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
2 z 10
Polityczne gotowanie
Radni z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego robili farsz do rolad z szynki wieprzowej: - Najpierw trzeba boczek smażyć z cebulą, potem dodać orzechy włoskie i wszystko zmielić, a farsz przyprawić świeżą szałwią i czosnkiem - wyjaśniał radny Norbert Napieraj (w granatowym swetrze), znany z zamiłowania do gotowania. Pomagał mu Maciej Przybylak (drugi z prawej).
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
3 z 10
Polityczne gotowanie
SPOT, poznański ośrodek zajmujący się m.in. edukacją przez sztukę, po raz drugi zaprosił wczoraj polityków na przedświąteczne gotowanie.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
4 z 10
Polityczne gotowanie
Radny Maciej Przybylak (z lewej) też jest specjalistą od gotowania, ale tylko jajek na miękko: - W święta muszą być takie jajka, jak nie wyjdą to przez całe święta jestem zły. Ale na szczęście zwykle się udają, bo mam swój sposób: trzeba jajka włożyć do zimnej wody i gotować od minuty do półtorej. Na zdjęciu faszeruje rolady z Norbertem Napierajem.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
5 z 10
Polityczne gotowanie
Team prawicowych radnych: Michał Grześ i Lidia Dudziak przygotowali na świąteczny stół sałatkę a la Waldorf z rukolą. Pierwszy po prawej to również radny PiS Szymon Szynkowski vel Sęk.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
6 z 10
Polityczne gotowanie
Animatorką spotkania była Beata Mazela, pasjonatka gotowania, współpracująca ze SPOT-em w ramach warsztatów Akademii Kulinarnej.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
7 z 10
Polityczne gotowanie
- Mnie przypadło najtrudniejsze zadanie: mam zrobić babę drożdżową. A w domu nie gotuję wcale. Wprawdzie przed świętami pomagam żonie i ucieram sernik w magicznej makutrze po mojej babci, ale jestem przy tym tylko pracownikiem fizycznym - użalał się nad sobą poseł Jacek Tomczak (PO).
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
8 z 10
Polityczne gotowanie
- Przy garnku z żurem stanęła senator Jadwiga Rotnicka (PO): kroiła kiełbasę i ziemniaki, a potem przyprawiała wywar. Po jej prawej stronie jajka faszerowane łososiem przyrządzał poseł Arkady Fiedler (też z PO): - To mój pierwszy raz, chwalił się. Wcześniej, poza jajecznicą, niczego nie ugotowałem.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
9 z 10
Polityczne gotowanie
Radni wojewódzcy Maciej Wituski (PO), Waldemar Witkowski (SLD) i Franciszek Marszałek(PSL) w międzypartyjnej koalicji zgodnie przyrządzali sos Cumberland z żurawiny, dżemu porzeczkowego, chrzanu, musztardy i czerwonego wina.
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
10 z 10
Polityczne gotowanie
Radny Waldemar Witkowski był ze swojego dzieła wyraźnie zadowolony, tym bardziej, że poszło szybko i już po trzech kwadransach popijał z kolegami wino, które zostało im po przyprawianiu sosu Cumberland.
Wszystkie komentarze