Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 9
Grobla 22
To pierwsza kamienica remontowana w ramach programy rewitalizacji. Została wybudowana na przełomie XVIII/XIX w. Ma 1 tys. 150 m. kw. powierzchni, 21 mieszkań, a koszt remontu wyniósł 3,5 mln. zł.
2 z 9
Grobla 4 i 5
Budynek pod nr 4 pochodzi z 1890 r. Ma 15 mieszkań i niewiele ponad 800 m. kw. powierzchni. Remontowano go w latach 2004-2007 kosztem 4,36 mln zł. Potem przez kilka kolejnych lat czekał na najemców, bo magistrat ciągle zmieniał pomysły na jego zagospodarowanie. W zdecydował się wynająć mieszkania komunalnym najemcom.
Kamienicę z nr 5 wybudowano w 1915 r. Była remontowana w tym samym czasie, co budynek po sąsiedzku, pod ?czwórką? i za podobną kwotę (4,5 mln. zł). Ma też podobny metraż, bo 855 m. kw. i podobną liczbę mieszkań - 18. Ten budynek również czekał kilka lat na lokatorów.
Fot. Tomasz Kaminski / Agencja Wyborcza.pl
3 z 9
Siemiradzkiego 2
Pięciokondygnacyjna kamienica z początku XX w. ma powierzchnię 2,4 tys. m kw. i 20 mieszkań. Miasto wyremontowało ją za astronomiczną sumę prawie 12 mln zł. Ale efekt jest imponujący: freski, mazerunki, płaskorzeźby, marmurowe schody, witraże i posadzka na klatce schodowej z oryginalnymi wzorami. Budynek należy do wpisanego w rejestr zabytków zespołu urbanistycznego słynnego berlińskiego architekta Maxa Johowa.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
4 z 9
Matejki 59
To kamienica-rekordzistka: jej remont kosztował najwięcej, bo 13,5 mln. zł. Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, który administruje miejskimi kamienicami, wyremontował ją dla Zarządu Transportu Miejskiego. Ma ponad 2 tys. m. kw. powierzchni i spośród budynków odnawianych w ramach programu rewitalizacji kamienic, została oddana do użytku jako ostatnia. Podobnie jak kamienica przy Siemiradzkiego należy do zespołu urbanistycznego Johowa.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
5 z 9
Matejki 57
Tą kamienicę Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych wyremontował sam dla siebie, częściowo z własnych środków, a częściowa z kredytu EBI.
Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 9
Dąbrowskiego 42
Kamienica-pechowiec. Remontowana była bowiem już od 2004, ale dopiero kilka miesięcy temu znalazła najemców. Teraz jest tu już restauracja wcześniej, ale wcześniej nikt nie chciał jej wynająć, więc ZKZL prowadził kolejne prace, by zachęcić potencjalnych zainteresowanych.. Budynek ma 650 m. kw. powierzchni, a odnowiony został za 4,6 mln. zł.
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
7 z 9
Wielka 11
Dziewięć mieszkań, prawie 690 m. kw. i wydanych 4,3 mln zł. To jedna z trzech kamienic, w których miasto zdecydowało się sprzedawać mieszkania. Szło opornie, bo miasto chciało za mieszkania astronomiczne kwoty. W końcu, na szóstym przetargu udało się sprzedać ostatnie mieszkania i to za całkiem rozsądne kwoty. Oczywiście z punktu widzenia kupującego.
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
8 z 9
Wroniecka 24
To siedem mieszkań i prawie 400 m. kw, odnowionych zgodnie z zaleceniami konserwatora za 4,6 mln. zł. To drugi wyremontowany miejski budynek, w którym miasto sprzedawało mieszkania - poszło gładko, bo kamienica ma indywidualny wpis do rejestru zabytków, więc nabywca zapłacił za nie połowę ceny wywoławczej: w sumie 2,7 mln. zł. Jeśli wziąć pod uwagę koszty renowacji, trzeba przyznać, że nabywca zrobił złoty interes! Dziś jest tu Garden Boutique Hotel.
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
9 z 9
Gołębia 3
To trzecia i ostatnia odnowiona kamienica, w której można było kupić sobie fajnie położone mieszkania. Ale i tu ceny były wysokie i miasto musiało mocno z nimi zejść, by lokale sprzedać. Jest tu dziewięć mieszkań i 450 m. kw, wyremontowanych za 3,3 mln. zł.
Wszystkie komentarze