Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
1 z 7
Archeologiczny skarb
Umocnienia wzniósł książę Mieszko I po chrzcie, powiększając poznański gród o północny człon. Pierwsi turyści odkryją tajemnicę rezerwatu w czerwcu. Wokół rezerwatu i w jego wnętrzach trwają ostatnie prace wykończeniowe. Robotnicy pracują bardzo ofiarnie.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
2 z 7
Impresjonizm z głębi ziemi
Najważniejszym miejscem rezerwatu jest hala, w której już w czerwcu turyści będą mogli zobaczyć wspaniały przekrój wału, wzniesionego na północnych krańcach grodu przez Mieszka I. Przekrój wału przypomina gigantyczną, przeciętą ostrym nożem chałwę orzechową. Ale budzi też inne skojarzenia. - Wygląda jak piękny impresjonistyczny obraz - zachwyca się prof. Hanna Kóćka-Krenz, która od wielu lat prowadzi badania archeologiczne na Ostrowie. Na długiej na 16 metrów ścianie, wyciętej (dosłownie!) przez archeologów w ziemi, widać warstwy różnych odcieni brązu, czerni i piasku.
Fot. Piotr Sk?rnicki / Agencja Wyborcza.pl
3 z 7
Rezerwat ciągle w budowie
Po nowiutkiej ubikacji widać, że rezerwat to jeszcze plac budowy. Turystów niepełnosprawnych zawiezie do serca rezerwatu specjalna winda.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
4 z 7
Przeszłość u naszych stóp
Idąc tym korytarzem, turysta cofnie się w do XVI wieku. Pod stopami zobaczy mur obronny, wzniesiony wówczas wokół Ostrowa Tumskiego przez biskupa Jana Lubrańskiego.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
5 z 7
Praca przy tysiącletnim drewnie
Żmudną pracę wykonują archeolodzy. Posiłkując się dokumentacją wału, który badano od 2001 r., odtwarzają dokładne ułożenie - uprzednio zakonserwowanych - drewnianych bali. Zostały one poddane analizie dendrochronologicznej - wykazała ona, że drewno użyte do budowy wału ścięto na przełomie lat 70. i 80. X wieku. Wał grodu składał się z pięciu skrzyń drewnianych, wypełnionych drewnem i ziemią. Dostawiano je, by zapobiec rozsuwania się wału.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
6 z 7
Na żywo i w komputerze
Profil wału będzie można podziwiać z dwóch tarasów. Na każdym z nich staną niebawem komputery, dzięki którym chętni będą mogli prześledzić żmudny proces rozkopywania wału i jego rekonstrukcji. A także historię grodu na Ostrowie Tumskim. Na turystów będą też czekać audiobooki, nagrane w kilku językach.
Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
7 z 7
Ile to kosztowało?
Rezerwat archeologiczny przy ul. Posadzego kosztował 9,7 mln zł (z czego 2,9 mln dało miasto, a 6,7 mln - województwo dzięki funduszom unijnym). Inwestycję zrealizowało Muzeum Archeologiczne w Poznaniu. Wraz z Interaktywnym Centrum Historii Ostrowa Tumskiego, powstającym na wschodnim brzegu Cybiny, ma podnieść turystyczną wartość historycznej kolebki Poznania.
Wszystkie komentarze