Dokąd warto wybrać się w ten weekend?

W sobotę w Eskulapie zagra jeden z najgłośniejszych debiutantów ubiegłego roku. Muzycy z grupy Bokka - choć nie udzielają wywiadów wideo, na koncertach noszą maski - stworzyli konwencję, której najwidoczniej brakowało u nas w kraju. Zespół wyjątkowo intensywnie koncertuje, a debiutancki album "Town of Strangers" przewinął się przez większość rocznych podsumowań muzycznych 2013 r. Początek poznańskiego koncertu o godz. 20. Bilety 35 i 40zł.

Grupa Transoriental Orchestra miała być początkowo jednorazowym projektem koncertowym przy okazji festiwalu Warszawa Singera. Kayah nigdy jednak nie ukrywała swoich tęsknot i namiętności do world music. Nagranie albumu w tej stylistyce planowała od dawna. Powstanie Transoriental Orchestra stało się ku temu doskonałym pretekstem. To autentycznie wielokulturowy projekt. - W naszym orkiestrowym międzynarodowym składzie są ludzie z Persji, Ukrainy czy Bułgarii. Nad całością czuwa Atanas Valkov, znany producent muzyki filmowej - mówi Kayah. Cymbały, santur, oud, saz, lutnie, flety, piszczałki i wiele innych instrumentów nadało tej płycie charakteru autentycznych bałkańskich, perskich, słowiańskich, żydowskich, a nawet afrykańskich konotacji. Sama Kayah opowiada: - Na albumie znalazły się pieśni Żydów sefardyjskich czy naszych rodzimych Aszkenazyjczyków. Stąd pojawiająca się mnogość języków. Śpiewam w ladino, po arabsku, macedońsku, hebrajsku, w jidysz i po polsku. Los jak zwykle pozwolił mi otoczyć się grupą fantastycznych muzyków, pasjonatów egzotycznych instrumentów, zapaleńców pochodzących z różnych stron świata.
Nie ulega wątpliwości, że w - nomen omen - Sali Ziemi ten projekt zabrzmi wyjątkowo.
Początek w sobotę o godz. 19. Bilety: 100-160 zł.

Operę "Makbet" Giuseppe Verdiego zobaczymy w sobotę w Nowym Kinie Pałacowym. To pierwsza w tym sezonie transmisja, nadawana na żywo ze słynnej nowojorskiej The Metropolitan Opera. Kolejne spektakle w Nowym Kinie Pałacowym będziemy oglądać do kwietnia, w ramach wielokrotnie nagradzanego cyklu "The Met: Live in HD" (w jakości HD & Dolby Digital Surround). Widzów czeka w sumie 10 transmisji, ale zobaczą aż 12 oper. W 9. sezonie pokazów na żywo transmitowane przedstawienia obejrzą widzowie 65 krajów w ponad 2.000 sal kinowych, teatralnych i filharmonicznych. Dziś, dzięki tym transmisjom, widownia The Metropolitan Opera jest milionowa i stanowi największą widownię teatralną na świecie.
Po raz kolejny Polska będzie miała silną reprezentację w Met. Tenor liryczny Piotr Beczała wystąpi u boku Rosjanki Anny Netrebko w "Jolancie" Czajkowskiego - spektaklu wyreżyserowanym przez Mariusza Trelińskiego, dyrektora artystycznego Teatru Wielkiego-Opery Narodowej. Przedstawienie to - wraz z "Zamkiem Sinobrodego" Bartóka - jest pierwszą w historii koprodukcją warszawskiej i nowojorskiej sceny. Operami zadyryguje Valery Gergiev, szef Teatru Maryjskiego w Petersburgu.
Opery wykonywane są w języku oryginału, z napisami w językach polskim i angielskim. Bilety: 40 zł (ulgowy) i 50 zł (normalny), karnety - 360 i 450 zł.

Piosenki, których nie powstydziłaby się sama Celine Dion, mieszanka konwencji i 140 kostiumów - nowa premiera w Teatrze Muzycznym to nie tylko znany tytuł, ale też iście brodwayowski rozmach.
Premiera musicalu "Jekyll&Hyde" - już w piątek o godz. 19 w Teatrze Muzycznym. Kolejne odsłony - w sobotę i w niedzielę. - Na październikowe pokazy prawie nie ma już biletów - mówi Przemysław Kieliszewski, dyrektor teatru. Kolejny cykl pokazów nowego spektaklu - dopiero w lutym.
Trudno się dziwić, że bilety na musical rozeszły się jak ciepłe bułeczki: adaptacja noweli Roberta Louisa Stevensona jest jednym z najważniejszych przedstawień muzycznych XX w. Brodwayowski hit od 1997 r. doczekał się ponad 1500 wystawień, a piosenki takie jak "Someone like you" czy "This Is The Moment" wykonywane była na całym świecie. Jak zapowiadają twórcy - wersja, którą zobaczymy dziś wieczorem, będzie pierwszą nowoczesną realizacją musicalową w Poznaniu.
Bohaterem opowieści jest naukowiec - dr Jekyll, który po wypiciu pewnego napoju zmienia się w nieobliczalnego Pana Hyde'a i dopuszcza się wielu zbrodni. - Przesłaniem tego tekstu jest ostrzeżenie: uważaj, bo nie wiesz, co się w tobie kryje!" - mówi Sebastian Gonciarz, reżyser poznańskiego spektaklu. Kierownictwo muzyczne nad całością objął Piotr Deptuch. - "Music machine" - mówi o nim reżyser.
Autorką choreografii jest Paulina Andrzejewska, scenografię stworzył Mariusz Napierała, kostiumy zaprojektował Agata Uchman. W spektaklu wystąpią Soliści, Orkiestra i Chór Teatru Muzycznego w Poznaniu oraz laureaci castingu, w tym polskie gwiazdy musicalowe: Janusz Kruciński, Damian Aleksander, Edyta Krzemień, Marta Wiejak, Monika Bestecka, Ewa Łobaczewska, Wojciech Paszkowski czy Grzegorz Pierczyński. Więcej szczegółów o spektaklu - na stronie teatru oraz na fanpage'u musicalu.

Na otwarcie wystawy zdjęć Tadeusza Rolkego "Życie artystyczne i towarzyskie. Fotografie z lat 60." zaprasza w piątek o godz. 19 Galeria EGO. Wystawa potrwa do 29 listopada.
"Tadeusz Rolke to jeden z najciekawszych autorów w historii polskiej powojennej fotografii. Jego praca opiera się na ciągłej, niestrudzonej obserwacji otaczającego świata w poszukiwaniu właściwej chwili zdolnej dzięki obiektywowi uchwycić i zatrzymać ten jedyny i niepowtarzalny moment" - przypominają twórcy wystawy.
Prace pokazywane na wystawie to wybór charakterystycznych dla autora ujęć życia artystycznego, ale i towarzyskiego osadzonego w peerelowskich realiach. "Pomimo panujących wówczas trudnych nastrojów obiektyw uchwycił to, co dla tych czasów było nieprzystające. Niezwykła wrażliwość i pogodne usposobienie artysty pozwoliły mu zatrzymać ducha wolności, szczerej radości i afirmacji życia. Dokumentacje prywatek, scen ulicznych, a także pracy artystów i towarzyszących im przypadkowych zdarzeń pokazują świat wręcz magiczny" - czytamy w zapowiedzi.
Jako aneks do wystawy galeria zaprezentuje także dokument Piotra Stasika "Dziennik z podróży", będący opowieścią o przyjaźni 82-letniego mistrza (Rolke) i 15-letniego ucznia (Michała) zafascynowanego fotografią. Osią narracji jest tytułowa podróż po Polsce, w którą wyruszają bohaterowie i która staje pretekstem do nauki życia i warsztatu dla młodego fotografa.

Koncert Ani Dąbrowskiej, panel poświęcony m.in. zjawisku lansu we współczesnej literaturze, a na deser - Wielkie Nocne Czytanie z Andrzejem Sewerynem. Przed nami wręczenie tegorocznej Nagrody Kościelskich i cykl związanych z nią imprez.
- Myślę, że to, co najbardziej wyjątkowe w tych spotkaniach, to fakt, że łączą pokolenia - mówi Agata Grenda, dyrektor wydziału kultury Urzędu Marszałkowskiego, który wsparł nagrodę po raz piąty.
Fundacja im. Kościelskich to jedna z najstarszych polskich instytucji kulturalnych. Działa w Genewie, a swoją nagrodę przyznaje młodym twórcom od 1962 r. Do grona laureatów Nagrody Kościelskich, zwanej niekiedy "polskim Noblem dla pisarzy przed czterdziestką", należą najwybitniejsi polscy prozaicy, poeci i krytycy literaccy, m.in. Sławomir Mrożek (1962), Zbigniew Herbert (1963), Tadeusz Konwicki (1964), czy Gustaw Herling-Grudziński (1966).

Tegoroczne jury Fundacji nagrodziło tym razem poemat "Dokąd bądź" - "dojrzały projekt z pogranicza literatury i życia" autorstwa Krzysztofa Siwczyka. Laureat (rocznik 1977) jest nie tylko autorem wydawanych od dwóch dekad tomów poezji, określanych niekiedy głosem "pokolenia MTV", ale także krytykiem literackim, działaczem kulturalnym, wydawcą, a nawet aktorem (zagrał Wojaczka w filmie Lecha Majewskiego). Wręczenie odbędzie się w sobotę w samo południe w Miłosławiu, w rodzinnym majątku fundatorki nagrody - Moniki Kościelskiej. To jednak nie koniec atrakcji. Tego samego dnia godz. 14 w kościele poewangelickim w Miłosławiu odbędzie się panel dyskusyjny pod intrygującym tytułem "Pisarka publiczna. Między lansem a strategią - teraz kobiety". Rozmawiać będą: Kaja Malanowska, Ignacy Karpowicz, Hanna Samson i Sylwia Chutnik. Dwie godziny później w kościele św. Jakuba rozpocznie się koncert Ani Dąbrowskiej.
O godz. 18 organizatorzy zaproszą ponownie do kościoła poewangelickiego na Wielkie Nocne Czytanie z udziałem laureatów z poprzednich lat: Andrzeja Dybczaka, Marcina Kurka, Andrzeja Franaszka, Jacka Dehnela i Krzysztofa Siwczyka. Teksty gości zabrzmią w autorskiej interpretacji Andrzeja Seweryna.
W piątek o godz. 18 w Miłosławiu odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej Andrzeja J. Lecha, a dwie godziny później w miejscowym pubie AQQ - koncert rockowy poświęcony jednemu z laureatów nagrody - Edwardowi Stachurze.
Do Miłosławia w sobotę będzie można dojechać specjalnym autobusem, który wyruszy o godz. 9.30 z placu Mickiewicza. Powrót około godz. 20.

Festiwal literatury Europy Środkowo-Wschodniej Endemity_ ku Ukrainie rozpoczyna się w sobotę i potrwa do 18 października. Twórcy imprezy zadają sobie tym razem pytanie o tożsamość Ukrainy i jej mieszkańców.
- Sięgniemy do pojęcia pamięci poprzez pieśni Mariany Sadovskiej, która przez prawie dwie dekady zbierała zapomniane tradycyjne utwory ukraińskie, jej poszukiwania łączą się z nową powieścią Natalki Śniadanko Lubczyk na poddaszu, której oś stanowi pamięć i jej ulotność. Obie perspektywy - pamięć muzyczna i literacka zderzą się i współgrają w performansie (nie)Pamięć duetu Sadovska/Śniadanko - czytamy w zapowiedzi.
Wybitny pisarz Taras Prochaśko opowie o swojej ukraińskiej tożsamości na spotkaniu "Ukraina mniej znana?", a prozaik i poeta Ołeksij Czupa z Doniecka zdradzi, jak wygląda "zderzenie Wschodu z Zachodem" z perspektywy artysty ze wschodnich rubieży.
Gdy znuży nas wysiłek intelektualny, ukojenie przyniosą kołysanki Jaworyny.
Oprócz spotkań autorskich uczestników czeka też poetycki S!am, amatorów zabaw słownych - WARIakcje z litera(TA)mi, dzieciaki i seniorów - specjalnie im dedykowane warsztaty literackie, a wszelkich "przypadkowych" przechodniów - Flash Mob. Szczegóły - na Facebooku.

Art & Fashion Forum powered by Grażyna Kulczyk (AFF), dotychczas znane jako Art & Fashion Festival, powstało z inicjatywy Grażyny Kulczyk. Tegoroczna edycja jest ósmą odsłoną imprezy. Podobnie jak w poprzednich latach, AFF organizowane jest przez Stary Browar. Start - w piątek, finał - 19 października.
AFF to z założenia platforma inspiracji i edukacji - kopalnia ciekawych, najgorętszych tematów ze świata mody, spotkania z wybitnymi ludźmi oraz perspektywy do dalszego działania i rozwijania swoich talentów. Co roku AFF ma motyw przewodni, który odwołuje się do najbardziej aktualnych zagadnień i trendów zajmujących środowisko ludzi mody. W tym roku - w czasie gdy nowe technologie (zwłaszcza druk 3D) oraz setki start-upów zmieniają oblicze rynku mody na świecie, a najwięksi znawcy tematu przepowiadają, że projektanci - by się liczyć - muszą nauczyć się nowych technologii - kolejna edycja dedykowana będzie wszystkiemu, co leży na styku tych dwóch światów. Jej hasłem przewodnim będzie "CHIC GEEK".
Więcej - www.starybrowar50/50.com.