Daleki Wschód na ludowo
Kompozycje z Japonii, Chin i carskiej Rosji rozbrzmiewać będą w piątek w Filharmonii. Orientalny repertuar 115. Koncertu Targowego - "Miłość a la Butterfly", poznańscy muzycy wykonają pod batutą japońskiego dyrygenta Eiji Oue, który za swego muzycznego ojca uważa Leonarda Bernsteina. W swej karierze Oue dyrygował tak uznanymi orkiestrami jak New York Philharmonic, Philadelphia Orchestra, Los Angeles Philharmonic, orkiestry symfoniczne Detroit, St. Louis, Montrealu, czy Toronto.
Pierwszy utwór wieczoru to "Rapsodia na orkiestrę" japońskiego kompozytora Yuzo Toyamy urodzonego w 1931 roku. To jego najbardziej znane dzieło, bazujące na ludowych pieśniach Japonii.
Kolejny punkt programu - koncert skrzypcowy "The Butterfly Lovers" kompozycji Chen Gang i He Zhanhao - to jeden z najsłynniejszych utworów muzycznych współczesnej muzyki Chin, orkiestrowa wersja starożytnej legendy z kanonu Chińskich Czterech Wielkich Ludowych Baśni. Pierwsze zapisy pochodzą z czasu późnej Dynastii Tang (lat 618-907 n.e.). Jej bohaterowie to tragiczni kochankowie, niczym Szekspirowscy Romeo i Julia, tylko pochodzący z Chin. Legenda była wielokrotnie wykorzystywana jako inspiracja dla opery, baletu, czy filmu chińskiego. Utwór został napisany w 1959 r. przez studentów konserwatorium w Szanghaju - Chen Gang i He Zhanhao. Skrzypce symbolizują tu Zhu Yingtai, bohaterkę legendy, a wiolonczela - Liang Sanbo, jej kochanka. W oryginale muzycy orkiestry grają na chińskich instrumentach perkusyjnych: gu ban i tam-tam, dla oddania w pełni tradycyjnej melodii. Wieczór w filharmonii zamknie Piotr Czajkowski i jego dramatyczna Symfonia nr 4 op. 36 f-moll. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich kompozycji wieczoru i tu motywy przewodnie są oparte na melodiach ludowych.
Xiaoming Wang - solista, który zagra na skrzypcach dzisiejszego wieczoru, urodził się w 1982 roku w Chinach. Naukę gry rozpoczął w wieku czterech lat, jest laureatem kilku konkursów skrzypcowych, m.in. Leopold Mozart Competition. W 2009 r., wraz z Bartłomiejem Niziołem, Davidem Greenleesem i Alexandrem Neustroevem stworzył Berlinsky Quartet, a w 2010 r. przejął od Bartłomieja Nizioła pozycję pierwszego skrzypka w kwartecie Stradivari.
- Muzyka jest moją nieodłączną towarzyszką od zawsze, jest dla mnie jak codzienny chleb, tylko nie tak nudna! - mawia muzyk. W wolnych chwilach gra w ping-ponga, gotuje azjatyckie potrawy i odkrywa Amerykę Południową.
Początek koncertu o godz. 19 w auli UAM.
Wszystkie komentarze