Egzamin gimnazjalny 2015. Wyniki szkół w Poznaniu [JĘZYK POLSKI, HISTORIA, WOS, MATEMATYKA, JĘZYK ANGIELSKI]

Egzamin na koniec gimnazjów składa się z trzech części. Pierwsza - humanistyczna - obejmuje test z języka polskiego oraz - łącznie - z historii i wiedzy o społeczeństwie. W drugiej części - matematyczno-przyrodniczej - trzeba rozwiązać test z matematyki oraz - łącznie - biologii, geografii, fizyki i chemii. A trzecia część testu to zadania z wybranego języka obcego. Na poziomie podstawowym (obowiązkowy dla każdego gimnazjalisty) lub rozszerzonym (dla uczniów, którzy kontynuowali naukę języka rozpoczętą w szkole podstawowej).

Gimnazjaliści po raz pierwszy w tym roku pisali egzamin w tak rozbudowanej formule, zwanej "małą maturą". Przystąpienie do testu jest warunkiem ukończenia szkoły. Wyniki egzaminu decydują też częściowo o przyjęciu do szkoły ponadgimnazjalnej.

Efekt? Gimnazjaliści w Wielkopolsce uzyskali z języka polskiego średnio 59 proc. punktów (w Polsce - 62 proc.), z historii i wiedzy o społeczeństwie - 63 proc. punktów (w Polsce - 64 proc.). Przedmioty przyrodnicze młodzi Wielkopolanie zamknęli wynikiem 49 proc. punktów (w Polsce średnia wynosi 50 proc.), a matematykę - 47 proc. punktów (w Polsce to 48 proc.).

A co z językami obcymi? Te egzaminy w Wielkopolsce poszły lepiej niż przed rokiem. Z angielskiego wielkopolscy uczniowie zdobyli średnio 65 proc. z testu na poziomie podstawowym. To trzeci wynik od końca w kraju. Z testu na poziomie rozszerzonym Wielkopolanie otrzymali średnio 47 proc. To o 4 proc. mniej niż najlepsi w kraju gimnazjaliści z Mazowsza.

Wyniki testu trzecioklasistów są już dostępne. W tabelach prezentujemy średni wynik w procentach dla szkół Poznania z egzaminów z języka polskiego, matematyki, historii i wiedzy o społeczeństwie oraz przedmiotów przyrodniczych. Podajemy: nazwę szkoły, jej adres, ile osób zdawało test i średni wynik każdej ze szkół w procentach. W zestawieniu pominęliśmy gimnazja specjalne, placówki w szpitalach oraz w domu poprawczym i gimnazja dla dorosłych.

Z testu z języka polskiego uczniowie w Poznaniu uzyskali średnio 63,95 proc. Na pierwszych pięciu miejscach uplasowały się gimnazja prywatne, społeczne i dwujęzyczne przy I oraz VII LO. Najlepiej z testem poradzili sobie uczniowie Polsko-Angielskiego Prywatnego Gimnazjum przy ul. Piwnej. Średni wynik z polskiego w tej szkole to aż 85,24 proc. Egzamin zdawało tam tylko 33 uczniów.

Świetny wynik uzyskało Gimnazjum nr 29 im. Charlesa de Gaulle'a, które należy do zespołu szkół na Krzesinach. Mimo że do egzaminu przystąpiło tam aż 104 uczniów, to gimnazjaliści z testu z języka polskiego uzyskali tam aż 75,27 proc. - To, że uczniowie dwujęzycznego gimnazjum uzyskują dobre wyniki, nie jest zaskoczeniem. Ale od dwóch lat stawiamy też na wzmacnianie klas rejonowych. W tym roku ze wszystkich przedmiotów mają wyniki o 10 proc. lepsze niż średnia w mieście - mówi Andrzej Karaś, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, do którego należy gimnazjum.

Rewelacyjnie poradzili sobie też uczniowie z publicznego Gimnazjum nr 58 im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Mimo że do testu z języka polskiego przystąpiło tam aż 126 uczniów, to osiągnęli oni wynik średnio o 10 proc. lepszy niż w całym mieście. Najwięcej uczniów w całym Poznaniu, bo aż 213, przystąpiło do egzaminu w Gimnazjum nr 12 na os. Batorego. Z testu dostali średnio 65,17 proc. To lepiej niż w całym Poznaniu. Najgorsze wyniki z języka polskiego były w czterech poznańskich gimnazjach dla dorosłych. Tam uczniowie napisali test na mniej niż 35 proc.

Egzamin z historii i wiedzy o społeczeństwie poznańscy gimnazjaliści napisali na średnio 68,23 proc. Najlepiej testy wypadły w Społecznym Gimnazjum nr 1 im. U. Ledóchowskiej (88,29 proc.). Najlepsze wyniki spośród publicznych poznańskich szkół były w Gimnazjum nr 68 przy ul. Hangarowej. Test pisało tam 36 uczniów, a dostali z niego średnio 83,25 proc. W przypadku historii i WOS-u dobrze z testem poradzili sobie uczniowie Gimnazjum nr 58, uzyskując z testu średnio aż 78,81 proc. Test z historii i WOS-u wypadł najgorzej w Katolickim Gimnazjum im. Jana Pawła II na Starołęce. Uczniowie uzyskali tam tylko 35 proc. punktów.

Bardzo słabo w całym Poznaniu wypadły egzaminy z matematyki. Gimnazjaliści uzyskiwali z nich średnio tylko 54,49 proc. Najlepiej test napisali trzecioklasiści z Gimnazjum Dwujęzycznego im. Dąbrówki przy ul. Żeromskiego. Wynik w tej szkole to aż 87,48 proc. Dobrze poszło też uczniom z Gimnazjum nr 15 "Łejery". Do sprawdzianu przystąpiło tam aż 126 uczniów, dostali z niego średnio 76,46 proc. punktów. Najsłabiej poszło trzecioklasistom z Gimnazjum nr 42 im. Henryka Sienkiewicza, którzy test napisali średnio na 21,19 proc.

Podobnie słabo jak matematyka wypadł w Poznaniu egzamin z części przyrodniczej. Uczniowie dostali z niego średnio 55,91 proc. I w tym wypadku najlepiej test napisali uczniowie z Gimnazjum Dwujęzycznego im. Dąbrówki przy ul. Żeromskiego. Wynik? Średnio 84,39 proc. punktów. Dobrze z przedmiotami przyrodniczymi poradzili sobie uczniowie z gimnazjów społecznych i dwujęzycznych. Ale dobre wyniki uzyskali też uczniowie Gimnazjum nr 58 (73,99 proc.), Gimnazjum "Łejery" (72,46 proc.) i Gimnazjum nr 29 (69,65 proc.). Najsłabiej test napisali absolwenci Katolickiego Gimnazjum im. Jana Pawła II.

Gimnazjaliści obowiązkowo musieli też napisać test z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Uczniowie w Poznaniu dostali z niego średnio 76,15 proc. punktów. To najlepsze wyniki ze wszystkich testów gimnazjalnych. Standardowo świetnie z egzaminem poradzili sobie uczniowie szkół anglojęzycznych. Rewelacyjnie test napisali także uczniowie Dwujęzycznego Gimnazjum im. Karola Marcinkowskiego. Średni wynik w szkole? Aż 99,2 proc. Równie dobrze było w International School of Poznań, w której językiem wykładowym jest angielski (98,81 proc.). Ale niezłe wyniki miało też publiczne Gimnazjum nr 12 im. Jacka Kuronia na os. Stefana Batorego, jedno z większych w Poznaniu. Język angielski zdawało tam aż 211 osób! Efekt? 84,41 proc. - Trzeba jakoś zmotywować uczniów i przekonać ich, że bez angielskiego w życiu sobie nie poradzą. My mamy autorski program nauczania tego języka. Ale zabieramy też uczniów do Londynu, gdzie mieszkają z angielskimi rodzinami i w ten sposób uczą się języka. Dobre wyniki nas nie zaskakują. Chcielibyśmy jeszcze lepszych - podsumowuje Beata Celczyńska-Piętka, dyrektorka Gimnazjum nr 12.