Osiem firm z Poznania, które warto znać

Spółka założona przez Mikołaja Małaczyńskiego rewolucjonizuje rynek e-booków w Polsce. Pomysł na biznes był prosty - zaoferować abonament na cyfrowe książki. Za stałą, miesięczną opłatę, czytelnik dostaje dostęp do bogatego zbioru e-booków. Dziś jest ich w bazie ponad 12 tysięcy, w tym wiele wydawniczych nowości. W zbiorach znajduje się głównie beletrystyka.

Firma od samego początku rozwijana jest w Poznaniu. Najtrudniejsze było przekonanie wydawnictw i pierwszych czytelników. Wydawcy mieli obawy - mamy dać nielimitowany dostęp do wszystkich naszych książek za kilkadziesiąt zł miesięcznie?! Bali się, że, gdy tylko książki pojawią się w Legimi, momentalnie rozpłyną się po sieci w tysiącach pirackich kopii.

Ale tak się nie stało. Legimi przygotowało szczelny system zabezpieczeń, a wydawcy jeden po drugim dołączali do systemu.

Problemem było też przekonanie pierwszych czytelników. Po co płacić, skoro w bazie jest tylko kilka tysięcy książek? Ale i tu firma zdołała do siebie przekonać dając m. in. 7-dniowy darmowy dostęp.

Dziś Legimi jest jednym z liderów sprzedaży e-booków w Polsce. W tym roku wprowadziło do swojej oferty czytnik książek, który ma stać się konkurentem dla Kindle'a. Chce też wejść do ościennych krajów.

Inteligentne domy były kiedyś produktem premium. Dziś powoli stają się codziennością. Inteligentne są nawet tanie telewizory, radioodbiorniki, a coraz częściej również inne sprzęty RTV i AGD w domu. Coraz tańszy staje się również sprzęt pozwalający na zarządzanie pracą rolet, oświetlenia czy monitoringu, a nawet integrację wszystkich wymienionych wcześniej elementów.

Tymczasem niewiele osób wie, że to w Poznaniu została założona i z sukcesami działa jedna z prężniejszych firm w tej branży - Fibaro Group. Firma sprzedaje swoje produkty do ok. 100 krajów świata. W stolicy Wielkopolski nie tylko opracowywane są systemy czy wzornictwo, ale również odbywa się produkcja. Fabryka znajduje się za budynkiem Wiepofamy na Jeżycach.

Sama firma tak opisuje jedną z opcji swojego systemu: "Wyobraź sobie, że wieczorem oglądasz film, dzwoni dzwonek do drzwi, film zostaje zatrzymany, światło w salonie zapala się na 30 proc., a przed domem na 100 proc. W okienku na TV widzisz obraz z kamery przed domem. Chwytasz telefon - tam widzisz zbliżenie obrazu, rozmawiasz, otwierasz furtkę za pomocą jednego kliknięcia".

Ciekawostką jest fakt, że 25 proc. udziałów w firmie ma Sebastian Kulczyk (zainwestował w nią zanim jeszcze odziedziczył fortunę po ojcu).

Qpony to poznańska spółka założona przez trzech studentów. Historia firmy zaczyna się w 2010 roku. To wtedy podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych studenci zainspirowali się kuponami - papierowymi książeczkami oferującymi rabaty do wybranych restauracji, miejsc rozrywki, sklepów. Można było dzięki nim m.in. zjeść tańszą pizzę.

Udało im się zaszczepić pomysł w Polsce, ale nie spoczęli na laurach. Kolejna wycieczka, tym razem do Wielkiej Brytanii, przekonała twórców do inwestycji w nowoczesne technologie. Tak narodziły się Qpony - aplikacja na urządzenia mobilne.

Obecnie Qpony są najpopularniejszą tego typu aplikacją w Polsce. Codziennie korzysta z niej ponad 60 tys. osób. Spółka współpracuje ok. 600 firm, w tym najbardziej rozpoznawalnymi markami jak KFC, Ikea, sieć kinowa Multikino czy Subway.

W sierpniu 15 proc. udziałów w poznańskiej spółce zostało wykupionych za okrągły milion złotych.

Gdy następnym razem zobaczycie gdzieś trzykołowy rower wokół którego unosi się woń kawy, to pamiętajcie, że to w Poznaniu w 2012 roku zadebiutował Bike Cafe - pomysł o tyle prosty co genialny.

Zanim na ulicę wyjechała pierwsza mobilna kawiarnia napędzana siłą ludzkich mięśni twórcy Bike Cafe spędzili wiele miesięcy szukając najlepszych rozwiązań technicznych i estetycznych (a także szkoląc się jako bariści). Efektem są mobilne, a zarazem bardzo eleganckie rowerowe kawiarnie.

Pomysł okazał się na tyle udany, że już rok po uruchomieniu pierwszego roweru w Poznaniu, kolejna maszyna pojechała do Warszawy, a w kolejnym roku do Trójmiasta i Torunia. Końcówka 2014 roku to również międzynarodowa ekspansja i pierwszy rower w czeskim Libercu.

Obecnie w Polsce działa już 15 mobilnych kawiarni Bike Cafe.

Gdy nie wiadomo jak dostać się komunikacją miejską z punktu A do punktu B, z pomocą przychodzi jakdojade.pl.

Aplikacja działa banalnie prosto. Wybieramy miasto, punkt startowy i końcowy i... to w zasadzie tyle. Po chwili dostajemy informację zwrotną o której i w jaki pojazd komunikacji miejskiej wsiąść, gdzie się przesiąść i ile zajmie cały przejazd. Z aplikacji można korzystać na komputerze lub smartphonie.

Niewiele osób jednak wie, że Jakdojade.pl jest projektem, który powstał i rozwijany jest w Poznaniu. To tu pracuje sztab programistów, którzy aktualizują aplikację i dodają do niej nowe funkcje. Już niedługo za pomocą aplikacji ma być możliwość zakupu biletów.

Z jakdojade.pl każdego miesiąca korzysta średnio 3 mln użytkowników, a system obsługuje już 20 miast.

Kości zostały rzucone. Ale nie takie proste, sześciościenne z kropeczkami, a zdobione runami - elfickie, krasnoludzkie i smocze. Zresztą, niektóre mają osiem, inne 10, a jeszcze inne 20 ścian. Wszystko dopasowane do potrzeb.

Q-workshop to jeden z czołowych producentów zdobionych kości do gier fabularnych, bitewnych czy planszowych. Za firmą stoi Patryk Strzelewicz. Z jego produktów korzystają tysiące osób na całym świecie. Każdy gracz, który jest zakochany w RPG z pewnością ma w woreczku zestaw ulubionych kości, który klimatem pasuje do ulubionych gier. To o czym zapewne ów gracz nie wie, to fakt, że trzymane przez niego kości zostały zaprojektowane i wyprodukowane w Polsce.

Tworzą oprogramowanie dla firm w Polsce i za granicą. Zatrudniają ponad setkę pracowników w największych miastach Polski. W tym roku po raz drugi z rzędu znaleźli się w TOP 5 prestiżowego rankingu Deloitte najszybciej rozwijających się spółek Europy Środkowej. W dodatku prowadzą jawną politykę płacową - pensje na poszczególnych stanowiskach i ścieżkę kariery znaleźć można na stronie firmy.

Netguru ma swoja główną siedzibę w Poznaniu. Zajmuje się produkują oprogramowania, aplikacji webowych i mobilnych oraz stron internetowych.

Na koniec firma, której skala przytłacza wszystkie wcześniej wymienione. Znalazła się w tym rankingu z jednego powodu - bardzo niewiele osób wie, że Komutronik to marka poznańska. Pierwszy sklep powstał właśnie w stolicy Wielkopolski w 1996 roku.

Komputronik, jak zresztą sama nazwa sugeruje zaczynał od handlu komputerami i sprzętem elektronicznym. W ciągu niespełna 20 lat jeden salon przerodził się w prężnie działającą sieć. Obecnie Komputronik ma w całej Polsce ponad 300 sklepów. Jest w dodatku silnie obecny w internecie, a od tego roku wprowadził do swojej oferty produkty z szerokiego asortymentu - od zabawek przez narzędzia po kosmetyki. To nowa strategia firmy, która chce stać się jednym z liderów handlu w Polsce.

Komputronik jest również jedną z niewielu firm z Wielkopolski notowanych na warszawskiej giełdzie. Akcje spółki zadebiutowały w 2007 roku.