W czwartek rusza trzecia edycja jednego z najciekawszych polskich festiwali muzycznych Enea Spring Break. Przez trzy dni w poznańskich klubach, CK Zamek i pl. Wolności odbędzie ponad 100 koncertów polskich i zagranicznych artystów. Na jakie występy warto się wybrać? Oto kilka typów.
REKLAMA
Fot. Ela Schulz
1 z 13
Stara Rzeka
Stara Rzeka to solowy projekt Kuby Ziołka. Bydgoski muzyk od kilku lat jest jedną z kluczowych postaci na polskiej scenie alternatywnej. Trudno zliczyć zespoły, za którymi stoi. To m.in. Innercity Ensemble. Dwie wersje zespołu - Alameda 3 oraz Alameda 5, Hokei, T'ien Lai czy Kapital.
W Starej Rzece stawia na "brutalizm magiczny", jak sam określił swój styl. To niemal szalone połączenie folkowych melodii i akustycznej gitary z elektroniką, dronami i noiseowymi ścianami dźwięku.
Nazwę projektu Ziołek zaczerpnął od miejscowości w Borach Tucholskich, gdzie nagrywał swoją pierwszą płytę "Cień chmury nad ukrytym polem". Album zachwycił nie tylko w Polsce.. Wpływowy magazyn The Quietus umieścił go na 15 miejscu najlepszych płyt 2013 r.
Sukces Ziołek pobił drugą płytą "Zamknęły się oczy ziemi" na drugim miejscu na liście płyt roku 2015. W podsumowaniu ?Wyborczej? płyta także zajęła drugie miejsce.
Koncert może być jedną z ostatnich szans by usłyszeć to wcielenie Ziołka w Poznaniu, bo muzyk zastrzegał, że druga to zarazem ostatnia płyta Starej Rzeki.
Czwartek, Scena Co Jest Grane 24, Sala Wielka CK Zamek, godz. 21.15
materiały prasowe
2 z 13
Coldair
Za nazwą Coldair skrywa się producent Tobiasz Biliński. Muzyk ma już za sobą kilka albumów i coraz śmielej poczyna sobie za granicą. Zaliczył m.in. już dwa występy na jednym z najważniejszych festiwali showcasowych SXSW w Teksasie. A jego ostatni album "The Provider" został wysoko oceniony przez najbardziej prestiżowy portal muzyczny Pitchfork. Muzycznie Biliński odchodzi od folkowego grania, którym zjednał sobie publiczność. Sięga za to po dużo mroczniejszą aurę i zimne elektroniczne brzmienie.
Czwartek, Scena na Piętrze, godz. 19
Źródło: www.spring-break.pl
3 z 13
Shivers & Shakes
Shivers & Shakes to unikatowy poznański duet. W ich muzyce spotykają się delikatne, czasem lekko senne, folkowe melodie i gęste noise'owe szumy, które malują tło dla głosu wokalistki. Całość tyleż wciągające i chwytliwa, co niepokojąca.
Czwartek, Dragon, godz. 19.30
Źródło: www.spring-break.pl
4 z 13
Kroki
Kroki to poznańsko-wrocławski zespół dowodzony przez producenta Szatta. To zresztą przy okazji nagrywania jego ostatniego albumu "Bloom" muzycy postanowili grać razem.
Do zaproponowania mają mieszankę hip-hopu, nu-soulu i electropopu. Jak na razie wypuścili tylko jeden singiel "Who you Are", ale to wystarczyło by zdobyć zaproszenie nie tylko na Spring Break, ale i Open'era.
Czwartek, Projekt Lab, godz. 22
Źródło: www.spring-break.pl
5 z 13
Niemoc
Muzyka tria Niemoc nawiązuje do brzmienia lat 80. Jednak w odróżnieniu od wielu modnych grup, zielonogórski zespół chętniej niż po synthpopową estetkę tamtej dekady, sięga po pulsujący postpunkowy bass i oszczędne, motoryczne wręcz partie gitary. Ale dzięki ciepłym dźwięką klawiszy całość zyskuje niezły potencjał taneczny. Do tej pory wydali dwie epki oraz zagrali na poznańskiej edycji Boiler Room.
Czwartek, Projekt Lab, godz. 24
Fot. Jonasz Tołopiło / materiały prasowe
6 z 13
Taco Hemingway
Raper Taco Hemingway był jednym z największych sensacji ubiegłego roku. Błyskawiczną sławę przyniosły mu dwie przebojowe epki "Trójkąt warszawski" i "Następna stacja". Błyskotliwe, wciągające historie na równie przebojowych bitach zadziałały na tyle, że jego koncerty wyprzedawały się natychmiast. Poznański w Projekcie Lab cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że ostatecznie skończyło się nie na jednym, a trzech występach.
Piątek, plac Wolności, godz. 19
Źródło: www.spring-break.pl
7 z 13
K Bleax
Grała koncerty przed Trickym i Hurts, zaliczyła swój występ na Orange Warsaw Festival. K Bleax zwraca na siebie uwagę zarówno mocnym, dobrze wyprodukowanym nowoczesnym popem, jaki i śmiałymi stylizacjami na scenie i w teledyskach. Do tej pory wypuściła single "Survival" i "So Spiritual", które pulsują dubowym basem, a podlane są energetyzującymi syntezatorami. Ale Bleax potrafi pokazać swoje bardziej ułożone oblicze, jak w zagranej tylko na klawiszach piosence 'Mum&Dad'.
Piątek, Blue Note, godz. 23.30
Źródło: www.spring-break.pl/
8 z 13
Protomartyr
Zgrabne, uporządkowane i oszczędne, ale nie pozbawione pazura postpunkowe nuty i wokalista śpiewający trochę jakby od niechcenia. Na Enea Spring Break wystąpi zespół Protomartyr z Detroit. To już ich kolejna wizyta w Polsce, ale pierwsza po premierze ostatniej świetnej płyty "The Agent Intellect", która zgarnęła świetne recenzje, m.in. na Pitchforku i pojawiała się na wielu podsumowaniach muzycznych ubiegłego roku
Piątek, Pod Minoga, godz. 20
Źródło: www.spring-break.pl
9 z 13
BVRS
BVRS to rzecz dla miłośników amerykańskiego folku i nienachalnie przebojowej, spokojniejszej wersji indie rocka. Wcześniej jeden z muzyków duetu występował solo jako I Am Holden, a drugi grał w postrockowym Oslo Kill City. O sobie piszą , że 'na koncercie doprowadzą was do łez, po koncercie z radością pocieszą'. Niezła reklama.
Piątek, Scena na Piętrze, godz. 19.30
Kasia Pilch źródło: www.spring-break.pl
10 z 13
Adi Nowak
Jeszcze kilka miesięcy temu niewielu o nim słyszało. A dziś młody poznański raper Adi Nowak może pochwalić się kontraktem z kultową wytwórnią Asfalt, która wypuściła jego epkę "Nienajprawdziwsze". W szybkiej karierze Nowaka niektórzy upatrują podobieństw do zeszłorocznej drogi Taco Hemingwaya. Skojarzenia mogą budzić też silnie osadzone w realiach miasta teksty. U Taco była to Warszawa, u Adiego rządzi Poznań. Raper bywa arogancki, czy wręcz bezczelny, ale jednocześnie słychać u niego luz i sporą dawkę dystansu do siebie i otoczenia. Występ na Spring Break to debiut Adiego Nowaka.
Sobota, Dziedziniec Różany CK Zamek, godz. 19
materiały prasowe
11 z 13
Jaaa!
Elektroniczne trio Jaaa! bywa porównywane do uwielbianego u nas Moderatu. W ich utworach głęboki bas spotyka się z ciepłymi dźwiękami syntezatorów i zaangażowanymi wokalami. W październiku ukazał się efekt ich trzyletniej pracy - debiutancki album "Remik".
Sobota, Scena Co Jest Grane 24, Sala Wielka CK Zamek, godz. 20
Źródło: www.spring-break.pl
12 z 13
Brooks Was Here
Brooks Was Here to reprezentanci dość mocnego w tym roku na Spring Breaku grania z pogranicza post hardcore i screamo. Ich kawałki są surowe, riffy surowe i połamane, a całość kwituje niezły wokal wywrzaskujący teksty po polsku (co nie jest wcale takie oczywiste, dla zespołów tej stylistyki).
Podobnie do Brooks Was Here grają [peru] i Diary of Laura Palmer, którzy wystąpią tuż po nich.
Sobota, Pod Minogą, godz. 18.30
Źródło: www.spring-break.pl
13 z 13
R.A.U.
R.A.U. to raper i jeden z najciekawszych polskich producentów, który zasila szeregi wytwórni Alkopoligamia. Jego kawałki czasami zaznaczają oldskulowe sample, innym razem rozhulane syntezatory, a czasami jedno i drugie. I pewnie dlatego określa się jako "R. A. U. człowiek orkiestra". Muzyk zapowiada, że w Projekcie Lab zagra kilka numerów z debiutanckiej płyty, która ukaże się w maju. Jak podkreśla w płyta będzie kompletnie autorska. R.A.U. odpowiada za teksty, rap, produkcję i miks.
...ale dlaczego znowu po angielsku.
No wiem, pewnie się czepiam, ale to takie trendy teraz... że jak po inglisz, to 200% better, i 300 more tasty...
"Restaurant week", i inne takie. Wiem, wiem, ma być poshy.
filip
Wszystkie komentarze