Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski zaoszczędził 15 tys. zł i 1,2 tys. euro. Ma 30-metrowe mieszkanie, które wycenia na 196 tys. zł. Jest członkiem rady nadzorczej spółki Veolia i Wielkopolskiego Centrum Wspierania Inwestycji. Zarobił na tym w zeszłym roku ok. 45 tys. zł. W Urzędzie Miasta wiceprezydent zarobił natomiast 169 tys. zł na rękę. Wiśniewski jeździ trzyletnim samochodem Renault Captur. Wziął 199 tys. zł kredytu na zakup mieszkania. Spłaca też 59 tys. zł kredytu na samochód. W zeszłym roku wraz z żoną wziął kredyt na zakup kolejnego mieszkania. W czerwcu zamierza podpisać akt notarialny.
Maciej Wudarski ma 62 tys. zł oszczędności. Mieszka w 147-metrowym domu, który wycenia na 828 tys. zł. Wudarski ma też połowę udziałów w kamienicy, którą wycenia na 2 mln zł. Na wynajmie zarobił w zeszłym roku prawie 25 tys. zł. Z Urzędu Miasta dostał 168 tys. zł. Wudarski ma trzy samochody: VW Tourana, VW Transportera i Fiata Ducato. Wiceprezydent ma też 19 tys. zł kredytu gotówkowego. Od kiedy Wudarski został wiceprezydentem, nie prowadzi już swojej firmy, na której zarobił w ostatnim roku jej działalności 62 tys. zł.
Arkadiusz Stasica został wiceprezydentem w czerwcu 2015 roku. Tę kandydaturę zaproponowali radni Zjednoczonej Lewicy, którzy z PO podpisali w radzie miasta umowę programową. Stasica ma 50 tys. zł oszczędności. Ma też papiery wartościowe warte 97 tys. zł. Wiceprezydent mieszka w 186-metrowym domu o wartości 900 tys. zł. Ma działkę wartą 60 tys. zł. I całoroczny domek letniskowy, który wycenia na 160 tys. zł.
Od listopada zeszłego roku wiceprezydent Stasica jest członkiem rady nadzorczej MPK. Od grudnia - spółki Veolia. Ale zdążył zarobić na tym tylko nieco ponad 1 tys. zł. Wiceprezydent pobiera emeryturę wojskową - to 25 tys. zł w zeszłym roku. Na stanowisku wiceprezydenta Poznania zarobił w ub. roku 87 tys. zł. Do lipca zeszłego roku Stasica był szefem PTBS - przyniosło mu to 157 tys. zł. Stasica ma trzyletniego opla insignię, siedmioletnią toyotę yaris i roczną mazdę V2. Zostało mu do spłaty 36 tys. franków szwajcarskich kredytu, który wziął na budowę domu, 48 tys. zł kredytu na domek letniskowy i 58 tys. zł kredytu, który wziął na zakup auta.
Ostatni z wiceprezydentów, Jędrzej Solarski, który zastąpił w Urzędzie Miasta Agnieszkę Pachciarz, do ekipy Jaśkowiaka dołączył w sierpniu zeszłego roku. Ma 60 tys. zł oszczędności. A także dwa mieszkania - oba o powierzchni 60 m. kw i warte po 200 tys. zł.
Jędrzej Solarski był najpierw dyrektorem wydziału organizacyjnego, a potem już wiceprezydentem. Na pl. Kolegiackim zarobił w 2015 roku łącznie 185 tys. zł. Solarski jest członkiem rad nadzorczych PIM, Veolia, Remondis i Andersia Retail. Przyniosło mu to 70 tys. zł. Wśród przedmiotów wartych minimum 10 tys. zł wymienia zegarek. Ma też audi A6 z 2002 roku i audi A4 z 2007 roku. Wiceprezydent spłaca trzy kredyty - łącznie ponad 170 tys. zł.
Co wynika z oświadczenia Jacka Jaśkowiaka? Prezydent ma 261 tys. zł oszczędności. Zgromadził też 500 dolarów i 820 euro. Jaśkowiak ma papiery wartościowe warte 35 tys. zł. Prezydent deklaruje, że ma 66-metrowe mieszkanie warte 396 tys. zł. Posiada też pół domu o powierzchni 224 m kw., który wycenia na 650 tys. zł. Kolejna nieruchomość - o powierzchni 72 m kw. - warta jest 1,2 mln zł.
Jacek Jaśkowiak jest członkiem rady nadzorczej MTP i spółki Remondis Sanitech. Przyniosło mu to w zeszłym roku ponad 72 tys. zł. Ponad 102 tys. zł zarobił w zeszłym roku na wynajmie nieruchomości. Jak szacuje, w związku z pełnieniem funkcji prezydenta zarobił w 2015 roku 148 tys. zł. Prezydent ma audi A6 avant oraz zegarek, pióro wieczne i rower - wszystkie warte powyżej 10 tys. zł. Nie ma żadnych kredytów do spłacenia.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze