Poznan Game Arena
Już w ten weekend startuje Poznań Game Arena - targi cyfrowej rozrywki. Tegoroczna impreza ma być największa w historii. W sumie PGA zajmie aż osiem pawilonów, w tym ten najbardziej prestiżowy - "piętnastkę", gdzie znajduje się Sala Ziemi.
Poznańska impreza to gratka dla wszystkich, którzy interesują się grami komputerowymi. Niezależnie od tego, czy są fanami rozgrywek solo, sieciowych potyczek, miłośnikami produkcji z najwyższej półki, czy "indyków" - gier od małych, niezależnych firm - w ten weekend na targach znajdą coś dla siebie.
Tegoroczne PGA to 150 wystawców i 800 stanowisk do gry. Jak co roku na poznańskiej imprezie pojawią się wszystkie największe firmy z branży. Swoje stoiska będą mieli tacy potentaci sprzętowi jak Asus, GoPro, Hama, Roccat czy Sony. Ta ostatnia firma pojawi się na imprezie ze swoim sprzętem do wirtualnej rzeczywistości. Sprzęt zadebiutował w Polsce w połowie października, jest to więc jedna z pierwszych okazji, by przetestować najnowsze rozwiązanie od producenta PlayStation.
Sprzęt i gry na swoim stoisku będzie łączył Microsoft. Amerykański koncern już tradycyjnie pojawi się na PGA z ogromnym stoiskiem i całą masą najnowszych rozwiązań. Jedną ze świeżynek będzie Xbox One S ? konsola do gier, która zadebiutowała w Polsce w sierpniu tego roku. Chyba największą nowością w urządzeniu jest wsparcie obsługi filmów w rozdzielczości 4K.
A skoro już jesteśmy przy łączeniu sprzętu i gier, warto wspomnieć o LG i Riocie. Ta pierwsza firma to technologiczny gigant znany m.in. z produkcji monitorów i telewizorów. Ta druga, to twórca League of Legends, sieciowej gry, w którą bawi się cały świat. O jej popularności niech świadczy fakt, że najważniejsze rozgrywki nawet w Polsce były transmitowane przez jedną z ogólnodostępnych stacji telewizyjnych. Na PGA LG i Riot zapowiedziały turniej w LoLa z pulą nagród sięgającą 40 tys. zł.
A skoro już jesteśmy przy turniejach. Będzie ich co najmniej kilkanaście - LoL, CS: GO, Hearthstone, Overwatch itd. Podobnie jak konkursów z nagrodami, w tym tak cennymi jak monitor czy klawiatura dla graczy.
A przechodząc już bezpośrednio do gier, miłośnicy cyfrowej rozrywki będą mieli okazję zobaczyć kilka perełek. Na PGA pokazane zostanie Civilization VI - strategia, która swoją premierę ma akurat pierwszego dnia PGA, Shadow Warrior 2 - druga odsłona wskrzeszonej po latach strzelanki czy Dead Rising 4, produkcja, która trafi do sprzedaży dopiero za dwa miesiące. Na stoisku niewielkiego, polskiego studia Pixel Crow zagrać będzie można w Beat Cop. To jedna z ciekawszych propozycji od małych producentów, które mają się wkrótce pojawić. Ciekawostką jest to, że gra miała zadebiutować w czwartym kwartale tego roku, ale jej debiut w połowie października przesunięto na wiosnę 2017 roku. Będzie to więc naprawdę przedpremierowy pokaz.
Będąc w temacie "indyków". Tych na PGA będzie w tym roku ok. 70, w tym m.in. 11 bit studios - polski producent, jedno z objawień ubiegłego roku, firma, która odpowiada za hit "This War of Mine". W sumie małe studia deweloperskie mają pokazać ok. 100 produkcji.
Twórcy gier i youtuberzy
PGA to nie tylko spotkanie graczy, ale również twórców gier. Przy okazji targów po raz kolejny odbędzie się Game Industry Conference.
Poznań Game Arena potrwa od 21 do 23 października. Pierwszy dzień jest tradycyjnie dla branży i mediów ? bilet na ten dzień kosztuje 120 zł. Pozostałe dwa dni przeznaczone są dla szerokiej publiczności. Bilet w kasie targów kosztuje 30 zł ? sobota, 25 zł ? niedziela. Jeżeli ktoś chce dodatkowo spotkać się z youtuberami, musi wysupłać dodatkowe 39 zł na sobotę i 34 zł na niedzielę.
Wszystkie komentarze