Fot. Maciej Kuroń
O.S.T.R - 4 sierpnia - Miejskie Granie przy Starym Browarze
O.S.T.R to człowiek instytucja. Płyty wydaje mniej więcej z regularnością: jedna rocznie. To jeden z najbardziej charakterystycznych stylów rapowania, jest także producentem swoich płyt, freestyluje.
Jego ostatnia "Życie po śmierci" z ubiegłego roku została najczęściej kupowaną płytą w Polsce. Album to zapis przeżyć i refleksji rapera związanych z otarciem się o śmierć. Przed dwoma laty łódzki raper niespodziewanie znalazł się w szpitalu, gdzie zdiagnozowano u niego pęknięte płuco.
"Nawet gdy opowiada o chorobie, ma wciąż ten charakterystyczny, dynamiczny flow. Ale zderza go z miękkimi, wyluzowanymi, przestrzennymi podkładami, w których syntetyczny hip-hop, trap, soul i funk spotykają się z wpadającymi w ucho refrenami" - pisał o płycie Robert Sankowski z "Wyborczej".
Wszystkie komentarze