Ostatnie dni z Björk
To artystka, której wyobraźnia wyprzedza rzeczywistość, za której pomysłami i marzeniami współczesna technologia nie nadąża. Dzięki wystawie "Björk Digital", którą możemy oglądać w Starym Browarze do końca października, publiczność ma szansę zajrzeć do słodko-mrocznego baśniowego świata islandzkiej artystki.
Podróżująca po świecie "Björk Digital" jest jak objazdowy cyfrowy cyrk XXI wieku, jak gabinet osobliwości skrzyżowany z futurystycznym muzeum techniki. Choć wystawę chłonie się dwoma zmysłami, to oddziałuje ona intensywniej, wchłania każdego. "Björk Digital" pokazywana już była m.in. w Sydney, Tokio, Londynie, Mexico City, Los Angeles, Moskwie czy Buenos Aires.
Artystka ze sceną związana jest 40 lat. Od ćwierć wieku prowadzi solowe przedsięwzięcia. Była wielokrotnie nominowana do prestiżowych nagród, od Grammy po Oscara. Za rolę w filmie "Tańcząc w ciemnościach" została wyróżniona statuetką dla najlepszej aktorki. Dwa lata temu magazyn "Time" uznał ją za jedną ze stu najbardziej wpływowych osób na świecie.
Bilety na wystawę kosztują 10-15 zł.
Wszystkie komentarze