Estakada katowicka
Zakończenie tej inwestycji przyniosło poznaniakom ulgę. Po sześciu latach od wprowadzenia utrudnień kierowcy w październiku znów mogli swobodnie przejechać trasą katowicką. Budowa nowych wiaduktów - dwóch większych nad ul. Inflancką i dwóch mniejszych nad ul. Chartowo - kosztowała łącznie 161 mln zł. To znacznie mniej, niż planowano. Miasto zarezerwowało 270 mln, okazało się, że wykonawcy zażądali znacznie mniej.
Estakadę zbudowano równo 40 lat temu. Brak remontów i niewłaściwe utrzymanie powodowało, że po zaledwie 34 latach użytkowania obiekt nadawał się tylko do rozbiórki. W 2011 r. wprowadzono zwężenie na obu nitkach, a w kolejnych latach - zakaz wjazdu ciężkich pojazdów. W 2014 r. inspektor budowlany zdecydował ostatecznie, że północna nitka nie nadaje się do eksploatacji, i od tej pory ruch odbywał się tylko jednym, południowym wiaduktem.
Budowa pierwszej części nowej estakady rozpoczęła się w 2015 r. Tu jednak pojawiły się przeszkody - nie przewidziano, że pale, na których miała stanąć konstrukcja, są w tak słabej kondycji, że trzeba je wzmocnić. Budowa stanęła na kilka miesięcy. Mimo to ostatecznie udało się ją ukończyć miesiąc przed terminem - latem 2016 r. Wtedy ruch przeniósł się na nową nitkę, a wyburzono i odbudowano południowy wiadukt. Pod koniec października była gotowa również druga nitka.
Wszystkie komentarze