Mówi się, że gdy zakończy się budowa kościoła Sagrada Familia, nastąpi koniec świata. Nic dziwnego, skoro trwa to od 1882 roku, a jej końca wciąż nie widać. Ten monumentalny kościół górujący nad panoramą miasta to symbol Barcelony i dzieło jej najsłynniejszego architekta Antonia Gaudiego (choć sam Gaudi w Barcelonie się nie urodził, ale pochodzi z Reus lub Riudoms - do dziś nie wiadomo). Bazylikę wraz z wieżą można zwiedzać codziennie w godz. 9-16. Bilety w cenie 15 euro i 29 euro (ze zwiedzaniem wieży i audioprzewodnikiem). Na zwiedzanie trzeba przeznaczyć co najmniej godzinę. Na stanie w kolejce niestety znacznie dłużej. Niecierpliwym i tym, którzy spędzają w Barcelonie jedynie weekend polecam obejrzenie kościoła jedynie z zewnątrz. I tak zrobi na was wrażenie.
Sagrada Familia to obowiązkowy punkt na liście każdego turysty. Podobnie zresztą jak inne dzieło Gaudiego ? Park Güell.
Nazwa parku pochodzi od Eusebio Güella, barcelońskiego milionera i przyjaciela Gaudiego, który sfinansował budowę. Projekt miał być dużym osiedlem ostatecznie powstało tylko pięć budynków. Ale jakich! Niektórzy uważają, że dzieła Gaudiego są kiczowate. Można je lubić lub nie, ale obok tych kolorów, kształtów i zdobień nie można przejść obojętnie.
Na Park Güell warto zarezerwować jeszcze więcej czasu, by odpocząć wśród zieleni na jednej z ceramicznych ławek Gaudiego i spokojnie podziwiać detale architektoniczne. Park jest otwarty od 8-21.30.
Nawet jeśli nie jesteście fanami piłki nożnej i nie macie pojęcia kim są Romario, Christo Stoiczkow, czy Gerard Piqué, musieliście słyszeć o klubie futbolowym FC Barcelona. Stadion drużyny - Camp Nou to miejsce, które po prostu trzeba odwiedzić. Po pierwsze dlatego, że jest spektakularny. Jego trybuny mieszczą ponad 99 tys. ludzi! Po drugie - to jedna z najwspanialszych piłkarskich aren na świecie. UEFA sklasyfikowała stadion na 5 gwiazdek, jako że arena spełnia najwyższe standardy konstrukcyjne. Po trzecie - warto go zobaczyć ze względu na wspaniała historię FC Barcelony. Bo mówi się, że Barça to 'més que un club' - więcej niż klub. Taki napis widnieje zresztą na samym stadionie. Camp Nou przez lata był areną walki a dyktaturą generała Franco. Do dziś stadion i drużyna są dumą katalończyków. Drugi z barcelońskich klubów - Espanyol - najczęściej jest obiektem żartów.
Wejściówka na stadion i do muzeum klubu kosztuje 23 euro. Camp Nou można zwiedzać od 9.30-19.30.
Najbardziej znaną barcelońską ulicą jest bez dwóch zdań La Rambla. Ten deptak pełen mimów, tancerzy, muzyków i ulicznych aktorów żyje od rana do późnej nocy. Jest tu całe mnóstwo restauracji i kawiarni. Można wypić doskonałe cortado (kawę z odrobinką mleka) i zjeść przepyszny deser creme catalana (podobny do creme brulee krem kataloński). Pamiętajmy jednak, że na głównej ulicy Barcelony ceny będą nieco wyższe.
La Rambla znajduje się w dzielnicy Barri G?tic. Z jednej strony prowadzi od Plaça de Catalunya, z drugiej, w kierunku morza - do pomnika Krzysztofa Kolumba.
Będąc na La Rambla koniecznie musicie odwiedzić La Boqueria ? wielki bazar miejski. To nie jest zwykłe miejsce ze stoiskami z rybami. To piękny zabytkowy budynek, który wciąż tętni życiem. Kupicie tu warzywa, owoce, wędliny, przyprawy... Wszystko, co trzeba, by przygotować tradycyjną hiszpańską paellę. Dostaniecie tu pamiątki lepsze niż breloczek czy kolejny kubek.
Niestety La Rambla to także ulica kieszonkowców. Jeśli możecie, nie zabierajcie ze sobą większej gotówki ani dokumentów. I nie wierzcie w to, że będziecie w stanie upilnować swojej torebki czy telefonu. Zgłoszenie sprawy na policję nie bardzo pomoże, bo takich kradzieży każdego dnia są setki jeśli nie tysiące.
W sezonie do 26 października polecimy na lotnisko Barcelona El Prat liniami Wizzair. Loty odbywają się w niedziele, wylot 07:10, przylot 09:55.
Jeżeli Barcelona jest dla was zbyt przepełniona ludźmi i wolelibyście odpocząć o miejskiego zgiełku, gorąco polecam wam Gironę. Możecie zaszyć się w wąskich uliczkach, przespacerować nad rzeką i zjeść romantyczną kolację w pięknej scenerii.
Girona to miasto we wschodniej Katalonii, niedaleko francuskiej granicy. Dodajmy bardzo katalońskie miasto - flagi w żółto - czerwone pasy wiszą tu niemal na każdym balkonie. A częściej niż hiszpański, usłyszycie tu język kataloński.
Girona jest znacznie mniejsza od Barcelony. Ma niecałe 98 tys. ludności. Jest też znacznie tańsza. Dobrą kolację z kieliszkiem wina można tu spokojnie zjeść na niespełna 10 euro.
Obowiązkowym punktem na liście zwiedzających powinny być położone tuż obok siebie Bazylika Sant Feliu i Katedra Najświętszej Marii Panny. Jeżeli jesteście fanami serialu ?Gra o tron? w Gironie będziecie czuli się jak w domu. Pamiętacie uliczki po których biegała niewidoma Arya Stark? Albo schody, po których Jaime Lannister wjechał na koniu, przeciwstawiając się Wielkiemu Wróblowi? Tak, zdjęcia do tej superprodukcji HBO były kręcone m.in. w Gironie.
HBO/mat. prom.
Ale nawet jeśli nie lubicie fantasy, mury katedry i bazyliki z pewnością was zachwycą. Za bilet do obu atrakcji zapłacimy łącznie 7 euro. Warto zobaczyć te miejsca w dzień i po zmroku. Oba budynki są przepięknie oświetlone. A uliczki pobliskiej dzielnicy żydowskiej tworzą niepowtarzalny klimat.
Schodząc z katedry warto przespacerować się murami obronnymi miasta. To idealna okazja na zrobienie zdjęć panoramy miasta i położonych na horyzoncie gór.
Będąc w tym malowniczym mieście nie można odpuścić sobie spaceru czerwonym mostem Eiffel?a, który przecina rzekę Onyar. To popularne miejsce spacerów zakochanych. Podczas upału można też odpocząć w cieniu platanów w położonym w centrum parku.
Jeżeli zatrzymacie się w Gironie na dłużej, warto wypożyczyć auto i zwiedzić okolicę. 30-50 kilometrów od Girony znajduje się rezerwat przyrody - strefa wulkaniczna z dzikimi bukowymi lasami La Fageda d'en Jorda i średniowiecznymi zabytkami w Besalu, Olot czy Santa Pau.
Jeśli macie więcej czasu, warto również wybrać się na wybrzeże Costa Brava albo do muzeum Salvadora Dali w niedalekim Figueres. Nudzić się w tych okolicach na pewno nie będziecie.
Do Girony polecimy liniami Ryanair. Loty w sezonie do 27 października odbywają się w czwartki i niedziele. Wylot 19:55, przylot 22:35.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze