Powspinajmy się!
Oprócz pomnika Scotta udało mi się odwiedzić dwa miejsca, z których rozciąga się jeszcze bardziej spektakularny widok na miasto. Pierwszym i najbardziej znanym jest Calton Hill. To miejsce wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znajdują się tu: miejskie obserwatorium astronomiczne, olbrzymie kolumny pomnika ku czci ofiar wojen napoleońskich (National Monument of Scotland) czy charakterystyczny pomnik profesora Dugalda Stewarta.
Piękna panorama na miasto to coś, co możemy zobaczyć także z Arthur?s Seat, czyli Góry Artura (zwaną też ?Fotelem króla Artura?). Jest ona najwyższym szczytem Parku Holyrood i podobnie jak Calton Hill, położona jest w centrum Edynburga. Wzgórze porośnięte jest dziką roślinnością. Ma aż 251 m wysokości. Trzeba się powspinać, ale nagrodą za to jest widok na panoramę miasta i zatokę Forth. U stóp wzgórza, od północnej strony, znajduje się szkocka rezydencja królowej brytyjskiej (Pałac Holyrood) oraz szkocki parlament.
Ad Meskens , CC BY-SA 3.0
Nazwa ?Arthur?s Seat? wzięła się z legendy, według której Król Artur przyglądał się stamtąd zakończonej porażką bitwie swej armii z Piktami.
O ile jednak na Calton Hill można wejść w dowolnych butach (idziemy po asfalcie), to już na Górę Artura polecam porządne górskie obuwie. W przeciwnym razie będziecie się ślizgać na żwirze.
Wszystkie komentarze